Obecnie w ramach kary dozoru elektronicznego - cyberwięzienia odbywa w Polsce karę blisko 10 tysięcy skazanych. Rozszerzamy działanie systemu - poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
We wtorek w siedzibie Biura Dozoru Elektronicznego Centralnego Zarządu Służby Więziennej w Warszawie odbyła się z udziałem ministra sprawiedliwości konferencja prasowa „Oszczędne i nowoczesne rozwiązania dla więziennictwa. System Dozoru Elektronicznego”. Zbigniew Ziobro podkreślił, że po latach bojów zaostrzone zostało prawo karne dla najgroźniejszych przestępców i bandytów.
Nie tylko zaostrzanie kar
Chodzi o sprawców zabójstw, ciężkich pobić, gwałtów oraz osób działających w ramach zorganizowanych, mafijnych grup przestępczych. Ale walka z przestępczością, walka o bezpieczeństwo Polaków to nie tylko zaostrzanie kar, ale to też działania w innych dziedzinach
— podkreślił Zbigniew Ziobro.
Zaznaczył, że do walki z przestępczością Ministerstwo Sprawiedliwości podchodzi w sposób elastyczny.
Widzimy na horyzoncie nie tylko zagrożenia związane z najbardziej brutalną przestępczością, której szczególnie wiele uwagi poświęcamy. Ale przestępstwa dopuszczają się też osoby, które w swojej drodze życiowej popełnili jakiś błąd i ich przestępstwa nie należą do najcięższego gatunku. Wszelkie względy przemawiają za tym, aby nie zamykać ich za murami, ale aby stworzyć im możliwość odbywania kary w ramach tzw. więzienia elektronicznego, które daje szansę na to, aby osoby mogły pracować w określonych warunkach nadanych przez sąd, ale jednocześnie realnie odczuwały dolegliwość związaną z pozbawieniem wolności
— tłumaczył.
Dla kogo cyberwięzienia?
Wobec sprawców drobniejszych przestępstw rozszerzamy działanie Systemu Dozoru Elektronicznego (SDE), tego więzienia elektronicznego, które jest jednym z trzech najlepiej rozbudowanych systemów w krajach Unii Europejskiej. Konkurujemy tutaj jak równy z równym z Francją i Wielką Brytanią. Polska jest jednym z wiodących krajów i mamy czym się chwalić, możemy być dumni z tego systemu, który udało nam się stworzyć
— podkreślił.
Ziobro zaznaczył, że system ten przynosi efekty i będzie się rozwijał.
Daje możliwość resocjalizacji, możliwość naprawy krzywdy, która została wyrządzona przestępstwem, a z drugiej strony umożliwia tym osobom rozwój osobisty, pracę, naukę. To są zalety tego nowoczesnego systemu
— dodał.
Rozszerzyliśmy katalog osób, które mogą podlegać tego rodzaju rygorom do sprawców skazanych na kary do półtora roku pozbawienia wolności. Wcześniej był to niższy pułap, ale też stworzyliśmy możliwość, by takie kary były orzekane wobec osób, które zostały skazane na karę nie dłuższą niż trzy lata i zostały im do obycia jeszcze pół roku pozbawienia wolności
— tłumaczył minister sprawiedliwości prokurator generalny.
1,5 tys. orzeczeń SDE każdego miesiąca
Obecny na konferencji wiceminister sprawiedliwości Michał Woś poinformował, że W ubiegłym roku 18 tys. Systemem Dozoru Elektronicznego zostało objętych 18 tys. skazanych. Przypomniał, że w 2015 r. orzekano dziennie średnio 4 kary związane z SDE. Obecnie jest to 1,4 – 1,5 tys. każdego miesiąca.
Woś wskazał także, że odbywający karę w SDE sami łożą na swoje utrzymanie i wyżywienie.
Prekursorem pomysłu wprowadzenia w Polsce system dozoru elektronicznego był śp. dr. Kochanowski.
CZYTAJ TAKŻE: — Ministerstwo Sprawiedliwości podsumowuje swoją działalność: „7 lat dobrych zmian”; „Prawo, które chroni słabszych i bezbronnych”
rdm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/632387-10-tys-skazanych-na-cyberwiezienia-system-bedzie-rozwijany