„Groty są bardzo dobrymi karabinkami, nowszymi od kałasznikowów, a podobnie wytrzymałymi. Też może je wyciągnąć z błota, z wody i będą strzelać” – powiedział na antenie Kanału Sportowego polski ochotnik, który służył na Ukrainie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Karabinek Grot w rękach ukraińskich żołnierzy. Wojskowy zachwala polski sprzęt! „A dziennikarze Onetu twierdzili, że jest do bani”

W programie „Hejt Park” w Kanale Sportowym wystąpił Polak, który do niedawna służył na Ukrainie, walcząc z Rosjanami. Mężczyzna obecnie przebywa w Polsce, ale ma w planach powrót na Ukrainę.

W pewnym momencie został zapytany o kwestię uzbrojenia wojsk, które walczą na Ukrainie.

Co z tego, że dostaliśmy M-czwórki amerykańskie, skoro trzeba je codziennie czyścić? (…) Amerykanin, który taki karabin posiada w domu i przyjdzie z pracy albo jest emerytowanym żołnierzem, pójdzie na strzelnice, codziennie z tego strzela, w kilkadziesiąt sekund ją rozbiera, czyści. A dla nas to nie była prosta sprawa. Dlatego ja czy wiele osób, wolelibyśmy obcować z kałasznikowem, bo możesz go wyciągnąć z ziemi, z błota i możesz nim strzelać

– powiedział mężczyzna.

Polskie karabinki

Następnie padło pytanie o polskie karabinki Grot. Odpowiedź była jednoznaczna.

Groty zostały naprawione. Był problem z Grotami, a w tej chwili polski Grot, jeżeli przyjeżdża do jakiegokolwiek oddziału na Ukrainie, to dowódca wyznacza najlepszych ludzi, którzy go dostaną. To najlepszy karabinek, jaki jest na Ukrainie. Moim zdaniem

– powiedział mężczyzna.

Groty są bardzo dobrymi karabinkami, nowszymi od kałasznikowów, a podobnie wytrzymałymi. Też może je wyciągnąć z błota, z wody i będą strzelać. (…) Z tego co mówią ludzie i z tego, co zaobserwowałem, to jest to najlepszy karabinek na Ukrainie w tym konflikcie po stronie ukraińskiej

– dodał.

mly/Kanał Sportowy