Żadne środowisko nie żąda od społeczeństwa takiej atencji, takiego hołubienia jak LGBT. Niedługo żadna impreza, żadna aktywność nie odbędzie się bez nachalnego, agresywnego promowania tej ideologii.
Jak się okazało jednym z najważniejszy wydarzeń ostatnich tygodni jest założenie tęczopodobnych opasek przez zespół Nakrapiane Fasolki (Black Eyed Peas). A może chodzi o Fasolki Podbite Oko, nie jestem pewien. Okazuje się, że nie tylko Polska ma swój zespół Fasolki, ale Ameryka też.
Moim zdaniem założenie przez Fasolki tych opasek to największy sukces opozycji w tej dekadzie. Niektórzy jednak twierdzą, że to była super sprytna akcja pisowskiej telewizji TVP, która pokazała, że jest tolerancyjna jak sam Śmiszek Krzysztof, albo Lempart. Gratulacje, to wielkie osiągnięcie.
Mimo całej swej groteskowości sprawa owych opasek jest bardzo poważna. W ramach promowania tolerancji wszelakiej, pracę na Uniwersytecie Warszawskim może stracić wiceminister Marcin Warchoł, bo donos na niego złożył doktor praw Jakub Urbanik. Nie spodobało mu się to, że Warchoł, któremu z kolei nie podobają się opaski, napisał (całkiem zgrabnie) że TVP zamiast Sylwestra Marzeń zorganizowała „sylwestra wynaturzeń”. Doktor Urbanik, od którego wali tolerancją, jak z piwnicy z gnijącymi ziemniakami, uznał się za autorytet wszechnauk i w rozmowie z GW oświadczył, że wypowiedź Warchoła „nie jest zgodna z nauką bo orientacja seksualna nie jest wynaturzeniem”.
Urbanik jest najwyraźniej zacofany, bo nie wie, że tęczopodobne barwy nie odnoszą się tylko do orientacji seksualnej, ale szerzej do ideologii LGBTUW, wedle której istnieje nie wiadomo ile płci i nieskończona niemal liczba kombinacji kto z kim ten tego. Skąd Urbanik wie co Warchoł miał na myśli pisząc o wynaturzeniach (może to, że za mało opasek było, bo wszyscy powinni je mieć) też nie wiadomo, ale sprawa jest poważna, bo z bredniami takimi jak Urbanika, z próbami niszczenia każdego kto się z nimi nie zgadza, będziemy mieć coraz częściej do czynienia. Tacy luminarze wszechnauk jak Urbanik wiedzą co wolno myśleć i mówić np. o opisanej przez brytyjskie media historii niejakiego Reybena Sharpe, który jest podobno mężczyzną i urodził dziecko, które ma ze swym/swoją partnerką/ partnerem, Jay’em który/która akurat nie ma żadnej płci. W związku z tym parze pomogła pewna kobieta, która była dawcą nasienia i zapłodniła Sharpe’a.
Sprawa opasek dotyczy też nieustannej, nachalnej wszechobecnej promocji ideologii LGBTUE. Czy to zabawa sylwestrowa, czy mecze piłki nożnej - jak w Katarze danke Deutchland, dowolne widowisko, wydarzenie nie będzie się mogło odbyć bez pokazywania tęczopodobnych symboli, czy bez zanudzania opowieściami o LGBT i prześladowaniach Śmiszka, Biedronia, Lempart czy Urbanika. Wydaje się, że część ludzkości żadnej innej sprawie nie poświęca tyle energii, czasu, zasobów, uwagi co „pokrzywdzonym” spod tęczopodobnych sztandarów. Już mamy cały miesiąc dumy gejowej, czy czego tam, a niedługo nie będziemy mieli dnia, byśmy nie musieli świętować, cmokać w zachwycie, tolerancją jak TVP się popisywać, zaklinać, że wszystkich kochamy. Nawet Terlikowskiego. W 2023 wchodzimy z kilkudziesięcioma już świętami, dniami i miesiącami obchodów tego śmego tęczowego. Radzę sobie już wpisywać w kalendarzyk, by za postępem i nauka nadążyć I tak po kolei:
• Cały luty - Miesiąc Historii LGBTAIQETC+
• Od 17 lutego tydzień Świadomości Spektrum A-romantycznego (nawet nie chce mi się sprawdzać co to jest)
• Marzec - Miesiąc Świadomości Zdrowotnej Biseksualistów
• 1 marzec - Dzień Zerowej Dyskryminacji
• 31 marca - Międzynarodowy Dzień Widoczności Transgenderowców
• 6 kwietnia - Międzynarodowy Dzień Aseksualnych, Demiseksualnych i Nieokreślonychseksualnych
• 26 kwietnia - Międzynarodowy Dzień Widoczności Lesbijek
• 8 maja - Międzynarodowy Dzień Widoczności Aseksualnych
• 18 maja - Międzynarodowy dzień Walki z Transfobią, Bifobią i Homofobią
• 22 maja - Dzień Harvey Milka. (Milk był pierwszym otwarcie przyznającym się do homoseksualizmu radnym San Francisco. Zginął zastrzelony w 1978 roku razem z burmistrzem Georgem Mosconem przez innego radnego z Partii Demokratycznej Dana Whire’a, który chciał się zemścić za zwolnienie go ze stanowiska).
• 24 maja - Dzień Zwracania Uwagi na Panseksualistów
• Czerwiec - Miesiąc Dumy Gejowej
• 12 czerwca - Dzień Pamięci Pulse (12 czerwca 2016 roku pochodzący z rodziny afgańskich imigrantów zamachowiec otworzył ogień w klubie dla homoseksualistów na Florydzie i zabił 49 osób)
• 14 czerwca - Rocznica zamieszek Stonewall (14 czerwca 1969 doszło do zamieszek gdy policja próbowała zlikwidować nielegalną, należąca do mafii spelunę Stonewall - ulubione miejsce nowojorskich homoseksualistów)
• 6 lipca - Dzień Widoczności Omniseksualistów
• 14 lipca - Międzynarodowy Dzień Niebibnarnych
• 16 lipca Międzynarodowy Dzień Przebierańców (chodzi o tych, którzy ubierają się i malują jak stare, zniszczone kokoty)
• 14 sierpnia - Święto Wujka Homoseksualisty
• 23 września - Dzień Widoczności Biseksualistów
• 8 października - Międzynarodowy Dzień Lesbijek
• 11 października - Dzień Ujawniania się
• 17-24 października - Tydzień Widoczności Płynnopłciowych (genderfluid)
• 24-31 października - Tydzień Bezpłciowych
• 20 października - Dzień Zaimków (Dokładnie nie wiadomo o co chodzi. Życie pod tęczowopodobnym sztandarem niesie wielkie wyzwania. Nie wystarczy, że jest: ona, on, ono. Tu trzeba rozstrzygnąć jakich zaimków osobowych używa się jak się jest transbinarnym, czy przejściowo aseksualnieromantycznym panseksualistą.
• 21 październik - Dzień Uduchowienia (takie ogólne święto LGBT+ - można sobie do skrótu dodać dowolne litery i coś tam sobie świętować pod fioletowymi barwami)
• 26 października - Dzień Świadomości Interseksualistów
• 7 listopada - Dzień Rodzica Transgenderowego
• 8 listopada - Dzień Pamięci Interseksualistów
• 20 listopada - Dzień Pamięci Transgenderowców
• 1 grudnia - Światowy Dzień AIDS
• 8 grudnia - Dzień Dumy Panseksualistów
Jak widać łatwo nie jest. Dobrze by było, by pan Urbanik z Uniwersytetu Warszawskiego prewencyjnie powiedział Czytelnikom co na ten temat mówi nauka. Dzięki temu może uda uniknąć się donosów i prób wyrzucania z pracy naszych nie nadążających za postępowym postępem Czytelników, którzy mogliby coś nieprawidłowego powiedzieć, czy pomyśleć o Święcie Płynnopłciowych Panseksualistów.
Najbardziej znane obchody to miesiąc gejowej czy LGBT dumy w czerwcu. To wtedy na budynkach publicznych wielu państwach, ale także samorządowych, wywieszane są tęczopodobne flagi (Rafał Trzaskowski szkaradzi Warszawę). Odpowiednie iluminacje oświetlają miasta, przemalowywane są autobusy, samoloty, firmy dostają szaleństwa i szykują specjalne kolekcje. Media prześcigają się w cmokaniu z zachwytu. Ocieka tolerancją jak lubrykantami.
Jakież to jest nędzne. Nikt, żadna grupa nie jest tak czczona, hołubiona jak wszelkiej maści LGBTQIARTV+. Gdy spojrzeć na to z góry to wygląda tak, że ludzkości nie obchodzą sieroty, chorzy, inwalidzi. Furda ofiary wojen, samotni umierający seniorzy, bezdomni i głodujący. Nic nas ci wszyscy ludzie nie obchodzą. Nie będzie żadnego miesiąca sierot i samotnych matek. Nikt nie zorganizuje pochodów dla dziesiątków tysięcy małych dzieci pracujących w kopalniach Konga, przerzucających tony rudy, by jakiś goguś sobie elektryczny samochodzik kupił. Co tam jakieś dzieci w niewolę sprzedawane. Najpierw musimy zrobić dobrze takim cierpiętnikom LGBT jak Śmiszek, Biedroń, Urbanik etc. Oni są najważniejsi. No i Nakrapiane Fasolki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/628863-najwazniejsze-swieta-swiata-obchody-i-pochody-lgbt