Czy to koniec masowych zwolnień z zajęć wychowania fizycznego? Minister sportu zapewnił, że resort znalazł odpowiedź na problem z rozwojem polskich dzieci.
Jak się okazuje, aż 30 proc. dzieci w polskich szkołach nie uczestniczy w zajęciach WF. Problem narasta od lat.
Kamil Bortniczuk zapowiedział, że resort sportu znalazł rozwiązanie, które może pomóc w rozwiązaniu problemu. Ministerstwo chce skończyć z masowo wypisywanymi zwolnieniami z zajęć sportowych w szkołach.
Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji WF-u, semestralne lub dłuższe, będą respektowane tylko wtedy, gdy wystawi je lekarz specjalista, a nie jak do tej pory, lekarz rodzinny
– powiedział minister sportu na antenie radia RMF.
Walka o polskie talenty
Wprowadzone zostanie też drugie rozwiązanie, które pomoże monitorować sytuację związaną z lekcjami wychowania fizycznego. Do szkół zostanie wprowadzony nowy program informatyczny, który pozwoli na wyłowienie największych talentów dla polskiego spotu. Umożliwi także sprawdzenie frekwencji na lekcjach WF.
Druga potężna zmiana, która wprowadzamy od 1 września, na razie pilotażowo na Lubelszczyźnie i Opolszczyźnie, to unikatowy program „Narodowa Baza Talentów”. To program informatyczny, który został zakupiony przez Ministerstwo Sportu i za pośrednictwem Ministerstwa Edukacji i Nauki przekazany nauczycielom wychowania fizycznego. Każdy nauczyciel będzie zobowiązany do przeprowadzenia szeregu testów w każdym semestrze, które pozwolą na wyłowienie tych talentów. (…) Będzie to też świetne narzędzie do monitorowania tego, ile dzieciaków uczęszcza na WF, ile nie poddaje się tym testom, ile ma problemy z BMI – stosunek wagi do wzrostu
— powiedział Kamil Bortniczuk.
mly/Twitter/RMF
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/607163-wazna-decyzjaministerstwo-chce-ograniczyc-zwolnienia-z-wf-u