Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych głosował za odrzuceniem decyzji Roe vs. Wade z 1973 r. i w ten sposób orzekł, że amerykańska Konstytucja nie gwarantuje prawa do aborcji.
To znaczy, że sprawa regulacji aborcji znowu leży w gestii władz stanowych. Według szacunków, decyzja Sądu Najwyższego oznacza, że co najmniej połowa stanów znacząco ograniczy aborcję, a w niektórych przypadkach nawet jej zabroni.
To historyczna decyzja, która przyniesie radość całemu pokoleniu, które walczyło o życie nienarodzonych i teraz patrzy na sytuację, która wczoraj wydawała się kompletnie nierealistyczna. Bez wątpienia jest to decyzja, która na zawsze zmieni sposób, w jaki patrzymy na nienarodzonych i na walkę o ich życie. Rozwój nauki pomógł nam do końca uświadomić sobie, że od momentu poczęcia mamy do czynienia z ludzkim życiem, z ludźmi.
To, co od dawna mówi prawo naturalne, potwierdzają nauki przyrodnicze. Nie tylko to. Teoretycy słusznie ostrzegają, że od 1948 roku i Deklaracji Praw Człowieka ONZ mamy do czynienia z rozszerzeniem praw na wszystkie grupy społeczne i wszystkich ludzi. Podczas, gdy prawa były kiedyś ograniczone płcią, rasą, zdrowiem, bogactwem materialnym, w ciągu ostatniego półwiecza stały się coraz szersze. To tylko kwestia czasu, zanim ten postęp w rozumieniu praw obejmie i nienarodzonych.
Nie należy zapominać: to właśnie Polska była jednym z pierwszych krajów, które poszły w kierunku tego prawdziwego postępu. Oczywiście mówię o zakazie aborcji eugenicznej z października 2020 r. Decyzja polskiego Trybunału Konstytucyjnego wyznaczyła nowy kierunek, a Polska stała się dla wielu wzorem.
W tym sensie orzeczenie amerykańskiego Sądu Najwyższego pokazało też, że Polska jest, choć niektórzy twierdzą inaczej, po „właściwej stronie historii”.
Kto jest po jej złej stronie?
No cóż, na pewno lewicowa i liberalna opozycja, która wczoraj w Sejmie próbowała przeforsować ustawę legalizującą aborcję na żądanie. Oczywiście taka ustawa byłaby sprzeczna z polską Konstytucją, która broni życia nienarodzonego i zabrania aborcji na żądanie.
Trwa walka o życie nienarodzonych i to jest wielkie zwycięstwo. Właśnie tak jak stało się z orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Przełomowa decyzja Sądu Najwyższego USA! Orzeczono, że amerykańska konstytucja nie gwarantuje prawa do aborcji
CZYTAJ TAKŻE: Najważniejsza decyzja Sądu Najwyższego. „Postanowił znieść konstytucyjną ochronę aborcji”
CZYTAJ TAKŻE: Polska może wyznaczyć nowy kierunek całemu światu. Zakaz aborcji eugenicznej to bunt przeciwko cywilizacji śmierci
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/604053-i-kto-teraz-jest-po-zlej-stronie-historii