”Gazeta Wyborcza” nie przestaje zaskakiwać w budowaniu podziałów między uchodźcami z Ukrainy a Polakami. Tym razem poznański oddział „Wyborczej” oburzył się, ponieważ… uczniowie z Ukrainy, którzy poszli do ósmej klasy w polskich szkołach muszą napisać egzamin ósmoklasisty, a wśród obowiązkowych lektur znajduje się „Reduta Ordona” Adama Mickiewicza.
CZYTAJ TAKŻE: Skandaliczny artykuł. Nauczycielki mówią o „polonizacji ukraińskich dzieci”. „Czuję się jak zaborca”; „Czekam na konflikty”
Uczniów klas ósmych szkół podstawowych czeka pod koniec maja egzamin. Do polskich szkół poszło część dzieci z Ukrainy. One także, jeśli są w ósmej klasie, będą musiały napisać egzamin kończący naukę w szkole podstawowej. Zdecydowanie nie podoba się to „Gazecie Wyborczej”.
Środowiska edukacyjne alarmują o niesprawiedliwym traktowaniu straumatyzowanej wojną ukraińskiej młodzieży. Przed świętami wielkanocnymi kilkadziesiąt osób oraz organizacji napisało apel do premiera Mateusza Morawieckiego oraz do liderów partii politycznych. Teraz do tych głosów dołączają kolejne
— czytamy.
Emerytowany polonista oburzony doborem lektur
Tym kolejnym głosem sprzeciwu jest wyciągnięty przez „Wyborczą”… emerytowany polonista.
Nie mogę patrzeć na szowinizm ministra Przemysława Czarnka, który postanowił rzucić ukraińskim uczniom kłody pod nogi. Egzamin dla tych uczniów jest nieludzki
— stwierdza Jacek Król w rozmowie z poznańskim oddziałem gazety.
Nie da się opanować materiału z całej szkoły w dwa miesiące. Nie da się tego zrobić znając język polski, a przecież ta młodzież po polsku nie mówi. Jak można wymagać od nich znajomości polskich lektur?
— dodaje.
Jakby tego mało emerytowany nauczyciel oburza się faktem, że uczniowie podchodzący do egzaminu będą musieli znać takie lektury, jak „Reduta Ordona” czy „Kamienie na szaniec”.
„Reduta Ordona” Adama Mickiewicza dla ukraińskich uczniów? Przecież w przypadku niektórych z nich walczącymi z Polakami mogli być ich przodkowie. Z kolei, by zrozumieć „Kamienie na szaniec” młodzież musi mieć wiedzę o Szarych Szeregach i ich roli w Warszawie w trakcie wojny z hitlerowcami. A Ukraińcy mają swój opis historii II wojny światowej
— podkreśla Król.
Celne podsumowanie żenującego artykułu
Artykuł skomentowali użytkownicy Twittera, którzy nie mogli się nadziwić „twórczości” dziennikarzy poznańskiego oddziału „Wyborczej”.
Konieczna jest komisja ds trudnych! Z Rotfeldem czyli KO ps. Serb na czele
To jest już stan umysłu. „Hadżi-Murat” Tołstoja też do zakazania w polskich szkołach, bo przecież Polacy byli w rosyjskich wojskach niewolących Kaukaz?
Nawet dla Polskich uczniów to może być problem. Pod Paskiewiczem i Polacy mogli służyć…
No i co z tego? Na Ukrainie niech się uczą, czego chcą. W Polsce ukraińscy uczniowie mają się uczyć i o sojuszu Piłsudski-Petlura, i o antyukraińskiej polityce IIRP, i o ludobójstwie na Wołyniu, i o akcji Wisła. Bez żałosnej, totalitarnej tak naprawdę, politycznej poprawności!
Czy Wy jesteście normalni? Ja wiem, że w szkole zostawilibyście tylko „edukację seksualną”, a nawet matematyka jest „rasistowska”, ale otwórzcie sobie szkoły dla małych bolszewików i zostawcie resztę w spokoju
Tam w GW to mają chyba jakiś konkurs na to, który lokalny oddział opublikuje coś głupszego. Ciekawe, co jest nagrodą?
Nie pojmuję, jak można było uważać Wyborczą za gazetę dla elit. Przecież to jest bardziej siermiężne, od gazetki partyjnej, z korytarza komitetu PZPR, za PRL-u, na jakimś kompletnym zadupiu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/595135-gw-oburzona-reduta-ordona-dla-ukrainskich-uczniow