Protestujący w Poznaniu przeciwko budowie zapory na granicy z Białorusią wyjątkowo się ośmieszyli. Wszystko przez baner z błędem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Główna konserwator przyrody o liście naukowców: To realizowanie scenariusza pisanego przez białoruski reżim
CZYTAJ TAKŻE: Zapora na granicy zagraża przyrodzie? Ciekawa analiza: Po stronie białoruskiej od kilkudziesięciu lat dzieli szlaki migracyjne
Protest ekologów i rażący błąd
Ekolodzy i anarchiści protestowali w Poznaniu przeciwko budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej. Na transparentach wypisano hasła: „Nie dla muru”, „Murdercy” i „Ani mur, mur”, a nawet „J..ać mur!”. Odegrano nawet scenkę - dość śmiało! - przedstawiającą polskich strażników granicznych i nielegalnych migrantów.
Jednak jeden z bannerów zwrócił szczególną uwagę.
„Otwóżmy granice, serca i umysły”
To, co pokazujemy wam tutaj, to symboliczna bariera nie tylko między ludźmi, ale też bariera, której nie przejdą zwierzęta. Ten mur symboliczny pojedzie do puszczy i może być świadectwem tego, co chcecie powiedzieć
— mówił jeden z uczestników demonstracji, cytowany przez Radio Poznań. Podobne demonstracje zorganizowane też w innych miastach.
Może lepiej, by nie zabierali ze sobą wspomnianego transparentu.
olnk/Twitter/Radio Poznań
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/584654-zarty-z-protestu-ekologow-wszystko-przez-haslo-otwozmy