„Zostanie katolikiem oznaczało dosłownie utratę wszystkich moich przyjaciół” - napisał na Twitterze Yarden James Zelivansky. Internauta podzielił się swoim świadectwem, zwracając uwagę, że został zablokowany przez znajomych, którzy nie będą się do niego przyznawać nawet jeśli spotkają go na ulicy.
CZYTAJ TAKŻE:
Utrata przyjaciół przez przyjęcie katolicyzmu
Yarden James Zelivansky zamieścił w mediach społecznościowych fotografię ze swojego chrztu. Okazuje się, że przyjęcie przez niego wiary katolickiej nie zostało dobrze przyjęte przez jego otoczenie. Swoje smutne świadectwo zamieścił na Twitterze.
Zostanie katolikiem oznaczało dosłownie utratę wszystkich moich przyjaciół. Każdy, kogo znałem na całym świecie, zablokował mnie we wszystkich mediach w ciągu 24 godzin. Jeśli zobaczą mnie na ulicy, nie uznają mnie. Dzisiaj korzystałem z Instagrama, aby upewnić się, że każdy, kto nie słyszał, dostanie wiadomości
— napisał Yarden James Zelivansky.
Z kolejnych wpisów możemy dowiedzieć się, że mężczyzna należał do Świadków Jehowy.
Byłem Świadkiem Jehowy. Mają procedurę zwaną „wykluczeniem”, w ramach której aktywni członkowie odcinają wszelkie kontakty z tymi, którzy zostali usunięci lub sami usunęli się ze społeczności. Całkowicie
— wskazał na Twitterze dodając, że od jego żony, która należy do Świadków Jehowy, nie oczekuje się, że odetnie się od niego. Jednak gdyby Świadkami byli jego rodzice, wówczas musieliby przestać się z nim kontaktować.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/578609-utracil-przyjaciol-po-przyjeciu-wiary-katolickiejswiadectwo