Jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów, wykonawca kultowej piosenki „W Polskę idziemy”, odtwórca ponad 120 ról filmowych, kabaretowych, teatralnych i telewizyjnych, Wiesław Gołas zmarł w czwartek rano. Miał 90 lat.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Znakomity aktor teatralny i filmowy
Odszedł Wiesław Gołas. Znakomity aktor teatralny i filmowy. Legenda sceny kabaretowej. Swoimi kreacjami wzruszał i śmieszył pokolenia widzów. Wielka strata i smutek
— podkreślono w czwartek na Twitterze Kancelarii Prezydenta.
Człowiek życzliwy dla każdego
Byliśmy w Szkole Teatralnej w Warszawie na jednym roku. Wiesiek Gołas, człowiek serdeczny, nieskomplikowany, ale życzliwy dla każdego. (…) On zawsze był skory do jakichś zabaw. Lubił grać w komediach
– powiedział w rozmowie z TVP Info aktor Franciszek Pieczka.
Był zdecydowany, żeby zostać aktorem
– dodał Pieczka.
Autorytet i inspiracja
Wiesław Gołas był ze mną od mojego dzieciństwa
— powiedział PAP aktor Jacek Kawalec.
Pamiętam, że kiedy byłem jeszcze w przedszkolu, oglądałem „Czterech pancernych i psa”. Utożsamiałem się z każdą z postaci z tej załogi. Gołas był tak sympatyczny, fajny, z tak dobrą energią – jakby się to dzisiaj powiedziało – że naprawdę bardzo go polubiłem
— wyjaśnił.
Tym bardziej byłem szczęśliwy, kiedy parę lat po studiach trafiłem do Teatru Polskiego, zaangażowany przez Kazimierza Dejmka, gdzie miałem zaszczyt występować z Wiesławem Gołasem w tych samych przedstawieniach. Nawet w jednym z przedstawień - w „Żywocie Józefa” - grałem jednego z jego braci. To było dla mnie wielkie przeżycie
— podkreślił Kawalec.
W prywatnym kontakcie - jak mówił Kawalec - Wiesław Gołas był człowiekiem „obdarzonym niezwykłą kulturą, a jednocześnie poczuciem humoru, dystansem do siebie samego”.
Umiał żartować z sytuacji, ale także z samego siebie
— dodał.
W komicznej odsłonie mojego aktorstwa inspirowałem się Wiesławem Gołasem
— podkreślił Kawalec.
Mam nadzieję, że jego postać będzie inspiracją dla wielu dobrych polskich aktorów
— ocenił.
Zawód aktorski jest o tyle nieszczęśliwy, że to, co się dzieje na scenie jest możliwe do skonsumowania tylko w trakcie spektaklu, tylko wtedy widownia doznaje tego magicznego momentu. Natomiast po artystach pozostaje to, co utrwaliła kamera i nagrania dźwiękowe. Szczęśliwie w przypadku Wiesława Gołasa tych zapisów jest sporo, choć nie oddają one tych wybitnych kreacji, które mogliśmy obserwować w teatrze
— powiedział Jacek Kawalec.
Aktor wspomniał jeszcze, że jako mały chłopiec widział w Teatrze Dramatycznym „Zemstę” Fredry, w której Wiesław Gołas grał Papkina.
To była naprawdę wielka kreacja
— podkreślił.
Potem szczęśliwie miałem zaszczyt z panem Wiesiem grać w „Zemście” w Teatrze Polskim w reżyserii Kazimierza Dejmka. Potem w „Zemście” w reżyserii Andrzeja Łapickiego sam grałem Papkina
— powiedział.
Jestem pewien – nawet jeżeli nie było to zamierzone – wzorowałem się na tym, co pan Wiesław nam dał
— ocenił Kawalec.
Internauci żegnają aktora
Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Wiesława Gołasa, znakomitego aktora, którego wiele ról na zawsze pozostanie w naszej pamięci, a przy tym patriotę ze wspaniałą kartą walki w Szarych Szeregach
— napisał na Twitterze, wicepremier, szef MKDNiS, Piotr Gliński.
Smutna wiadomość. Nie żyje Wiesław Gołas - aktor, żołnierz Szarych Szeregów, wybitna postać polskiego kina
— napisał wiceminister Michał Woś.
Zmarł Wiesław Gołas słynny Tomek Syn Czeresniaka ze Studzianek ( po wojnie Pancernych) z klasyki polskich seriali 4 Pancernych + Szarik i Marusia, aktor charakterystyczny z zacięciem estradowym.
R.I.P Wiesław Gołas. Kabaret Starszych Panów. Kabaret Dudek. Wiele wspaniałych ról filmowych.
Wielki Aktor, znakomita postać filmu, teatru, naszej kultury Wiesław Gołas nie żyje. Aktor miał 90 lat.
Bardzo smutna wiadomość. Wiesław Gołas mój ekranowy tata z serialu „Droga”, wielki aktor kabaretowy, teatralny i filmowy, zmarł dziś nad ranem.
Nie żyje Wiesław Gołas. Odszedł ale na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Odszedł Pan Wiesław Gołas. Wybitny aktor. W czasie IIWŚ był w Szarych Szeregach. Spoczywaj w pokoju!
„Zrobił go Staś Bareja, a ja do dziś pamiętam, jak mi milicjanci salutowali, gdy Kapitan Sowa był pokazywany w telewizji”. Żegnaj Wielki Aktorze.
Minuta ciszy dla aktora
Rada Warszawy uczciła minutą ciszy aktora Wiesława Gołasa. Przewodnicząca Rady m.st. Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska przypomniała, że w wieku 13 lat zapisał się do Szarych Szeregów. Mówiła też o tym, że wszyscy pamiętamy go jako pogodnego aktora, szczególnie z Kabaretu Starszych Panów.
wkt/TT/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/565642-aktorzy-politycy-i-internauci-zegnaja-wieslawa-golasa