13 czerwca odszedł prof. Witold Kieżun. Wspaniały człowiek, oficer AK, kawaler Orderu Virtuti Militari, sybirak oraz wybitny ekonomista, widzący Polskę w całym jej potencjale, mający plan jej rozwoju i świadomość geopolitycznych zagrożeń. I choć dożył wspaniałego wieku 99 lat, trudno pozbyć się myśli, że można było pełniej wykorzystać wspólny czas. Zostawił ogromną spuściznę i wiele niezwykle aktualnych przestróg. Może to czas, by wczytać się w nie na nowo.
Prof. Kieżun walczył o Polskę od zawsze. Nie tylko jako oficer AK, broniąc stolicy w Powstaniu Warszawskim. W tej „wolnej Polsce” także dobitnie upominał się o jej gospodarczą suwerenność i alarmował, gdy ją sprzedawano. Jego „Patologia transformacji” powinna być lekturą obowiązkową. Opisał w niej destrukcyjne mechanizmy, które na lata sparaliżowały realny rozwój kraju. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/556164-pozegnanie-bohatera-sluzyl-polsce-do-samego-konca