Sejm uczcił we wtorek minutą ciszy pamięć prof. Witolda Kieżuna - żołnierza Armii Krajowej, bohatera Powstania Warszawskiego, który samodzielnie wziął do niewoli 14 Niemców, ekonomistę. Politycy uczcili również pamięć płk. Mariana Pawełczaka ps. „Morwa”, żołnierza AK, podkomendnego Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, aresztowanego za odmowę służby w ludowym wojsku, upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych, odznaczonego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
CZYTAJ TAKŻE:
Sejm uczcił pamięć prof. Kieżuna
Wniosek o uczczenie minutą ciszy pamięci prof. Kieżuna złożył Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska).
Protasiewicz powiedział, że prof. Kieżun był „bohaterskim powstańcem warszawskim, odznaczonym za swoje czyny w trakcie tej nierównej walki orderem Virtuti Militari, skazanym na łagry sowieckie, wybitnym profesorem ekonomii, prawnikiem, człowiekiem niezwykłym”.
W niedzielę Muzeum Powstania Warszawskiego poinformowało, że zmarł prof. Witold Kieżun - ekonomista, żołnierz Armii Krajowej, w czasie Powstania Warszawskiego walczył w batalionie „Gustaw”. Miał 99 lat. Informację o śmierci prof. Kieżuna jako „jednego z największych bohaterów Powstania Warszawskiego” podała też Fundacja „Nie zapomnij o nas”.
Minuta ciszy dla płk. Mariana Pawełczaka ps. „Morwa”
Sejm uczcił we wtorek minutą ciszy pamięć płk. Mariana Pawełczaka ps. „Morwa”, żołnierza AK, podkomendnego Hieronima Dekutowskiego „Zapory”, aresztowanego za odmowę służby w ludowym wojsku, upamiętniającego Żołnierzy Wyklętych, odznaczonego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS) przypomniała, że płk Pawełczak był żołnierzem podziemia niepodległościowego, jednym z ostatnich podkomendnych mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
Marian Pawełczak urodził się w 1923 r. w Stasinie koło Lublina. Od najmłodszych lat był zaangażowany w działalność patriotyczną na rzecz Polski. W 1942 r. został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec, skąd uciekł wiosną 1943 r. W 1944 r. dołączył do oddziałów mjr. Hieronima Dekutowskiego. Brał udział w wielu akcjach zbrojnych. Aresztowany za odmowę służby w wojsku ludowym. W 1947 r. na rozkaz „Zapory” ujawnił się
— powiedziała Gosiewska.
Dodała, że w latach 1951-1954 „Morwa” był więziony na Zamku Lubelskim pod zarzutem nieszczerego ujawnienia się i ukrycia czynów dokonanych w czasie działań pod dowództwem „Zapory”.
Aktywnie zaangażowany w działalność Stowarzyszenia Wolność i Niezawisłość oraz Stowarzyszenia Więźniów Politycznych Okresu Komunistycznego. Jako świadek historii upamiętniał Żołnierzy Wyklętych oraz integrował środowisko „Zaporczyków”
— podkreśliła.
Przypomniała, że w 2020 roku Pawełczak został awansowany na stopień pułkownika oraz odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Instytut Pamięci Narodowej w Lublinie poinformował, że w niedzielę rano, że w wieku 98 lat zmarł w Lublinie płk Marian Pawełczak ps. „Morwa”. Był żołnierzem podziemia niepodległościowego, jednym z ostatnich podkomendnych mjr. Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/554896-sejm-uczcil-minuta-ciszy-pamiec-prof-witolda-kiezuna