Czy osoby odpowiedzialne za narodowy program szczepień powinny zostać zaszczepione w pierwszej kolejności? Czy nie powinniśmy zostać zabezpieczone po to, by mogły jak najskuteczniej nieść pomoc innym? Czy warto ryzykować dezorganizację całego procesu? Okazuje się, że zdaniem Polaków - jednak nie. Jesteśmy społeczeństwem bardzo egalitarnie nastawionym. Aż do granicy racjonalności.
W badaniu pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl zadaliśmy respondentom następujące pytanie:
Czy według Pani/Pana w pierwszej kolejności przeciwko COVID powinni zostać zaszczepieni najważniejsi politycy oraz osoby organizujące i nadzorujące program szczepień w Polsce?
Na tak zadane pytanie zaledwie 34 proc. badanych odpowiedział „tak” lub zdecydowanie „tak”.
Aż 47 proc. badanych odpowiedziało „zdecydowanie nie” lub „raczej nie”. 19 proc. badanych nie ma zdania.
Jedynie wyborcy Zjednoczonej Prawicy w większości opowiadają się za szybkim zaszczepieniem osób odpowiedzialnych za proces szczepień. Większość wyborców Koalicji Obywatelskiej oraz Polski 2050 jest przeciw.
Rząd nie może nie uwzględniać opinii społecznej w tak ważnej sprawie. Ale ta opinia wiele mówi o naszej zdolności do skutecznego, racjonalnego działania we współczesnym świecie.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) na panelu internetowym. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków N=1069 osób w dniach od 9 do 12 kwietnia 2021 roku.
Pur
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/547388-nasz-sondaz-polacy-sa-egalitarni-az-do-granicy-szalenstwa