Pandemia pokazuje, że Polacy są solidarni - mówił w piątek prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z organizacjami pozarządowymi zaangażowanymi w walkę z pandemią Covid-19. Podkreślił rolę organizacji społecznych w systemie bezpieczeństwa.
Prezydent spotkał się w piątek z organizacjami harcerskimi i charytatywnymi, które uczestniczą w walce ze skutkami pandemii korona wirusa, m.in. z przedstawicielami Polskiego Czerwonego Krzyża, Caritas, ZHP i ZHR.
Duda podziękował przedstawicielom organizacji „za ogromne zaangażowanie, za wielkie serce włożone w pomoc, za solidarność w pandemii koronawirusa”. Zaznaczył, że ostatni rok był „czasem próby”.
Próby pokazującej, czy nasza legendarna solidarność, którą tyle razy się szczycimy w Europie i na świecie, że kiedyś ją stworzyliśmy - (i która) przybrała postać wielkiego ruchu społecznego, związku zawodowego Solidarność, który wyprowadził nas zza żelaznej kurtyny; która jest nasza dumą - czy ona działa. Czy Polacy są solidarni, czy też byli solidarni tylko przez moment
— powiedział prezydent.
„Polacy solidarni w absolutnej większości”
Według niego pandemia koronawirusa pokazuje, że Polacy są solidarni w absolutnej większości. Jak dodał, szczególnie cieszy go, że bardzo wiele solidarności, ludzkiego ciepła, wrażliwości, empatii pokazali ludzie młodzi.
W dzisiejszych czasach, kiedy bardzo często mówi się o znieczuleniu, że liczy się tylko pieniądz, że człowiek nie zwraca uwagi na drugiego człowieka to, co bardzo często obserwowaliśmy w ciągu ostatnich miesięcy, w całym tym trudnym czasie, było budujące
— powiedział Duda.
Wyraził życzenie, by piątkowe spotkanie było początkiem cyklu spotkań z różnymi środowiskami zaangażowanymi w przeciwdziałanie pandemii.
Chcę usłyszeć głosy z różnych stron podsumowujące (…), ale również formułujące postulaty co do tego, jakie są oczekiwanie, jakie zostały stwierdzone braki, co można poprawić
— mówił Andrzej Duda.
Przypomniał, że przyjęta przed rokiem Strategia Bezpieczeństwa Narodowego uwzględnia organizacje społeczne w strukturze bezpieczeństwa państwa.
Nikt z nas się nie spodziewał, że tak bardzo szybko, w tak trudnej sytuacji będziemy testować naszą zdolność jako społeczeństwa w tym zakresie. Uważam, że ten test wypadł co najmniej dobrze
— powiedział prezydent.
Natomiast jest pytanie nie tyle, co organizacje społeczne mogą zrobić dla państwa, tylko - co polskie państwo może zrobić dla organizacji społecznych
— zaznaczył.
Stąd - dodał – inicjatywa cyklu spotkań służących dyskusji nad tym, jak ułatwić organizacjom pozarządowym działania pomocowe. Zwrócił uwagę, że jako prezydent ma inicjatywę ustawodawczą.
Szef BBN: Znacznie konsultacji
Także szef BBN Paweł Soloch podkreślił praktyczne znaczenie takich konsultacji.
Po roku – i niestety z wielomiesięczną perspektywą dalszych – zmagań z pandemią, prezydent zaczął odbywać regularne spotkania ze środowiskami i organizacjami zaangażowanymi w walkę z Covid-19. Chodzi w pierwszym rzędzie o inicjatywy wolontariackie, obywatelskie, ale prezydent będzie chciał się również spotkać z przedstawicielami tych środowisk, które uczestniczą w działaniach przeciw pandemii jako struktury państwowe
— powiedział szef BBN.
Ma to być z jednej strony przegląd, podsumowanie i jak dalej postępować
— dodał.
Zwrócił uwagę na konkretny, związany z legislacją wymiar spotkań.
Na biurku prezydenta leży ustawa o Agencji Rezerw Materiałowych, która jest pierwszym wynikającym z pandemii działaniem systemowym. Prezydent będzie się konsultował z tymi środowiskami - z przedstawicielami Agencji, pełnomocnikiem rządu ds. programu szczepień Michałem Dworczykiem, który odpowiada za walkę z Covid-19 – przed podpisaniem tej ustawy. Podejmując wiele innych decyzji prezydent chce mieć bezpośredni kontakt, otrzymywać informacje, móc wymieniać poglądy ze strukturami zaangażowanymi w walkę z pandemią
— dodał Soloch.
Epidemia koronawirusa w Polsce trwa już prawie rok. Spotkanie z prezydentem i jego osobista piecza nad działaniem organizacji pozarządowych jest dla nich bardzo ważna, bo pokazuje jest ono pozytywnie odbierane nie tylko przez społeczeństwo, ale i przez władze
— powiedział ratownik PCK Rafał Sakowski.
Mówiąc o działaniach PCK przeciw pandemii, podkreślił, że Czerwony Krzyż korzysta na tym, że jest organizacją międzynarodową.
Standardy i ostrzeżenia przyszły do nas trochę wcześniej niż do innych organizacji; zaczęliśmy się przygotowywać i weszliśmy praktycznie z marszu w działania antycovidowe. Organizacja jest duża, sam pion ratowniczy to w kraju 500 osób, które na co dzień wspierają szpitale, a po godzinach pracują na rzecz organizacji
— dodał Sakowski.
Dzisiaj wszyscy jesteśmy w maseczkach, wcześniej wykorzystywaliśmy je jedynie w pracy na gruzowisku, gdzie mogliśmy być narażeni np. na cząstki azbestu. Dzisiaj dla nas wszystkich jest normalne, że wymieniamy, pierzemy maseczki, używamy rękawiczek, zachowujemy większą odległość od siebie
— zaznaczył.
Małgorzata Siergiej z władz ZHR wyraziła radość, że była okazja, aby wypowiedzieć się i podsumować działania organizacji.
To był bardzo trudny rok, staraliśmy się reagować na to, co się dzieje
— powiedziała.
Mamy kilka wniosków, rekomendacji, którymi chcielibyśmy się podzielić
— podkreśliła.
Jako instruktorzy harcerscy nie jesteśmy związani z jedną branżą; obserwujemy na różnych płaszczyznach, z jaką sytuacją mierzą się nasi harcerze i harcerki, ale też nasi instruktorzy
— dodała.
Zastępca naczelniczki ZHP Karol Gzyl mówił o przygotowaniach do działań, które będą możliwe po zniesieniu lub złagodzeniu obostrzeń.
Myślimy do przodu. To bardzo ważne, by młodym ludziom, którzy są członkami ruchu harcerskiego, dać możliwość powrotu do działania w drużynach, zastępach; żeby wyjechać na wakacje, na harcerską akcję letnią
— powiedział.
Dzisiaj, po roku przebywania w zamknięciu, przed ekranami komputerów niesłychanie ważne, żeby powrócić do realnego życia, realnego przeżywania. Będziemy rekomendować, by podjąć jak najwięcej działań, by mogła się odbyć warszawska akcja letnia
— dodał Gzyl.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/536988-prezydent-do-przedstawicieli-ngo-polacy-sa-solidarni