„Z danych zbieranych w USA wynika, że ok. 3 procent osób przeżywa wczesne, natychmiastowe, poszczepienne objawy uboczne, które nie pozwalają im na pójście do pracy czy wykonywanie zwykłych czynności. To dużo” - mówił w Telewizji Trwam dr Zbigniew Hałat, epidemiolog.
CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO o koronawirusie
3 proc. z objawami ubocznymi?
Dr Hałat wskazywał, że podawany obecnie preparat terapii genowej powinien być znacznie dłużej badany.
Cały proces badania skuteczności i bezpieczeństwa preparatów terapii genowej, nazywanych szczepionkami, miał się zakończyć w grudniu 2023 r., czyli jest o trzy lata za wcześnie, żeby o czymkolwiek mówić
— stwierdził.
Dodał również, że u 3 proc. zaszczepionych występują „natychmiastowe, poszczepienne objawy uboczne”.
Z danych zbieranych w USA wynika, że ok. 3 procent osób przeżywa wczesne, natychmiastowe, poszczepienne objawy uboczne, które nie pozwalają im na pójście do pracy czy wykonywanie zwykłych czynności. To dużo
— zaznaczył.
Jeżeli bierzemy pod uwagę domniemane wczesne i późne odczyny, to stanowczo jest to produkt niedojrzały do tego, żeby go podawać, zwłaszcza w atmosferze skandalicznej propagandy. Przeżywszy czasy Gomółki, Gierka i wszystkich następców, nie widziałem tak szalonego naporu propagandy
— dodał.
Dr Hałat wskazywał ponadto, że obecnie nikt nie odpowiada za ewentualne niepożądane skutki szczepienia.
Nie odpowiada za to ani podający szczepionkę, ani rząd, który wydał nasze pieniądze i dlatego musimy się zaszczepić. Z kolei producent przy sprzedaży preparatu za miliardy dolarów zastrzegł sobie, że nie będzie ponosił żadnej odpowiedzialności
— stwierdził.
Leczenie Covid-19
Epidemiolog mówił również o błędnej - jego zdaniem - strategii walki z koronawirusem.
Najtańszym kosztem można osiągnąć najlepszy sukces. Nie kładąc pacjenta pod respirator, tylko we wczesnej fazie podając cynk, kwercetynę, ewentualnie preparat z zielonej herbaty, witaminę D3 (4 do 5 tys. jednostek) i witaminę C (tysiąc jednostek)
— powiedział.
Ktokolwiek poniżej 45 roku życia, nie mający duszności i żadnych obciążeń, może spokojnie zastosować to w domu przy pierwszych objawach gorączki, kaszlu czy innych objawach. To może być każda historia grypopodobna
— przekonywał.
Wiemy też o tym, że test uznawany za najgłówniejszą miarę zakażenia nie trzyma się żadnej naukowości
— dodał.
xyz/radiomaryja.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/532964-dr-halat-w-usa-3-proc-z-poszczepiennym-objawami-ubocznymi