„W tej chwili nie ma takiej możliwości, utrudniałoby to pracę uczelni” - mówi portalowi tvp.info dr Ewa Walusiak-Bednarek z zespołu prasowego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu w odpowiedzi na informację o tym, że muzułmańscy studenci UMK zwrócili się z prośbą o dostosowanie ich planu zajęć do terminarza modlitwy.
Studenci z Indonezji swoje zastrzeżenia zgłosili opiekunowi roku, a ten przedstawił sytuację prodziekan Wydziału Humanistycznego.
Była to prośba ustna, więc na razie sprawa nie ma charakteru formalnego. Jeśli chodzi o przerwy, raczej nie widzimy takiej możliwości. Możliwe jest natomiast wygospodarowanie miejsca na modlitwę, ale raczej byłoby to miejsce o charakterze ekumenicznym, dla różnych wyznań
— mówi „Gazecie Pomorskiej” dr Ewa Walusiak-Bednarek.
W tej chwili nie ma takiej możliwości, utrudniałoby to pracę uczelni
— odpowiada z kolei na pytanie portalu tvp.info.
Sceptycznie do pomysłu studentów odnosi się również Centrum Kultury Muzułmańskiej w Poznaniu, do którego o komentarz zwróciła się „Gazeta Pomorska”.
Owszem, jeśli studenci nie mają meczetu, a tak jest w Toruniu, warto byłoby wygospodarować im miejsce. Wystarczy pokój z dywanem, ewentualnie z wykładziną. No i oczywiście miejsce do ablucji, aby mogli się przed modlitwą obmyć. Resztę studenci zorganizują sobie sami
— informują przedstawiciele Centrum.
Pory modlitwy są zależne od położenia słońca. Sprawę komplikowałaby dodatkowo sezonowa zmiana czasu. Owszem, muzułmanin powinien modlić się pięć razy dziennie, ale jeśli obowiązki i regulaminy na to nie pozwalają, nic się nie stanie, jeśli pomodlą się po zajęciach. Tak samo jest na Zachodzie
— dodaje duchowny z Centrum.
Na UMK w Toruniu studiuje obecnie 140 muzułmanów.
kb/”Gazeta Pomorska”/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/474028-muzulmanie-studiujacy-w-toruniu-chca-przerw-na-modlitwe