Trzeba przygotować taki program dla osób w wieku 75 plus, który będzie uwzględniał pomoc zdrowotną, ale także realia, w jakich te osoby się znajdują – powiedział we wtorek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że trudno obecnie mówić o szczególnej opiece zdrowotnej nad osobami w podeszłym wieku.
Trudno dzisiaj mówić o jakiejś szczególnej opiece zdrowotnej nad osobami w podeszłym wieku. Cieszę się bardzo, że wreszcie o tym rozmawiamy
— powiedział prezydent podczas konferencji „Centrum zdrowia 75 plus. Zdążyć przed demograficznym tsunami”.
Prezydent przywołał badania, zgodnie z którymi w 2017 r. osoby w 75. roku życia i powyżej 75 lat stanowiły ponad 7 proc. polskiego społeczeństwa.
Ale przewiduje się, że w 2050 r. będzie ponad 16 proc. A więc ponad dwa razy tyle co dziś. (…) Jest sprawą oczywistą, że jest to wyzwanie, które stoi przed nami. I cieszą się bardzo, że rozmawiamy na ten temat w tej chwili, dlatego że trzeba podejmować wcześniej działania
— tłumaczył Duda.
Mówił, że chodzi o to, aby przygotować taki program, który pozwoli, na „jak najlepszą, jak najsprawniejszą koordynację różnych działań, które są podejmowane wobec osób w wieku 75 plus”. Dodał, że opieka nad osobami starszymi nie jest tylko i wyłącznie zdrowotną.
To jest także opieka w różnych innych aspektach związanych z funkcjonowaniem, z życiem takich osób, z ich codziennym odnajdywaniem się w realiach życia w podeszłym wieku
— powiedział Duda.
Podczas konferencji zaprezentowano koncepcję Centrum Zdrowia 75 plus, opracowaną przez ekspertów z Narodowej Rady Rozwoju. Jest ona odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na skoordynowanie działań zdrowotnych i opiekuńczych dla najstarszych obywateli. Organizatorzy podkreślają, że w związku z gwałtownymi zmianami demograficznymi w Polsce zagadnienie wymaga szerokiej debaty na temat tej koncepcji i przyjęcia konsensusu co do podziału obowiązków i odpowiedzialności.
Członek Narodowej Rady Rozwoju i członek Polskiej Akademii Nauk prof. Piotr Szukalski podkreślił, że w najbliższych latach wyzwaniem będzie szybko rosnąca liczba osób bardzo starych, które często korzystają z usług medycznych, zwłaszcza w zakresie lecznictwa zamkniętego. Przytoczył szacunki, według których liczba hospitalizacji 80-latków wzrośnie do 2030 r. o 60 proc., zapotrzebowanie na lekarzy o kilkanaście procent, a pielęgniarek o dwadzieścia kilka procent.
Choćbyśmy mieli środki, nie będziemy mieli lekarzy
— stwierdził.
Członek Narodowej Rady Rozwoju prof. Ewa Marcinowska-Suchowierska zaznaczyła, że na jednego seniora przypada 4,6 chorób przewlekłych. Doprowadza to do niepełnosprawności, która wymaga nie tylko opieki medycznej, ale też opieki społecznej.
Zdaniem prof. Marcinowskiej-Suchowierskiej konieczna jest indywidualizacja leczenia uwzględniającego wiek, wielochorobowość i wielolekowość. Jak powiedziała, dziś pacjent geriatryczny z wielochorobowością „jest załatwiany przez lekarza POZ”, tymczasem w geriatrii musimy się skoncentrować na przebiegu wielu chorób, co wymaga pracy zespołowej.
Krajowy konsultant w dziedzinie geriatrii i kierownik Kliniki Geriatrii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Tomasz Kostka podkreślił, że obecnie tylko promil budżetu NFZ idzie na geriatrię, a dostępność do świadczeń jest mocno ograniczona.
Mamy 427 specjalistów geriatrii w Polsce, w tym 417 wykonujących zawód lekarza, ale połowa nie pracuje jako geriatrzy, pracują jako kardiolodzy, diabetolodzy. (…) Dystrybucja usług jest nierównomiernie rozłożona, są białe plamy jak województwo warmińsko-mazurskie i lubuskie, gdzie nie ma ani jednego oddziału geriatrii
– mówił.
Koncepcję programu Centrum Zdrowia 75 plus przedstawił były minister zdrowia Marek Balicki. Jego pierwszy filar ma stanowić sieć oddziałów geriatrycznych, jeden oddział na 300-350 tys. mieszkańców. Drugi filar to sieć centrów zdrowia 75 plus, prowadząca opiekę ambulatoryjną, dzienną i domową oraz koordynację opieki. Jedno centrum ma przypadać na 100-120 tys. mieszkańców.
Balicki wyjaśnił, że centra zdrowia 75 plus to byłyby albo podmioty lecznicze albo wyodrębnione części podmiotu leczniczego. Miałyby rozwiązywać obecny problem, gdzie ma się zgłosić osoba z wielochorobowością.
Według Balickiego docelowy koszt programu Centrum Zdrowia 75 plus to 1 mld 200 mln zł w skali roku. Byłby to 1 proc. budżetu NFZ. Źródłem finansowania ma być budżet państwa.
Sekretarz stanu w Ministerstwa Zdrowia Józefa Szczurek -Żelazko oceniła, że program Centrum Zdrowia 75 plus to „projekt dobry i myślę, że możliwy do realizacji”, ale elementem ograniczającym jest brak kadr. Przyznała, że w wielu obszarach możliwe jest wprowadzenie projektu „w niedługim czasie”. Zapewniła też, że resort zdrowia będzie się włączać w pracę nad projektem.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/463195-prezydent-starzenie-sie-spoleczenstwa-jest-wyzwaniem