Ekologiczne szaleństwo opanuje Warszawę na dobre? Co z tego, że paletowa Strefa Relaksu na Placu Bankowym, na którą wydano ok. miliona złotych, okazała się klapą. W najnowszej edycji budżetu obywatelskiego złożono projekt na cztery podobne strefy na Placu Teatralnym i ulicy Senatorskiej. Przeszedł on nawet pozytywną weryfikację!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wydał prawie milion na palety i zaprasza do strefy relaksu na asfalcie wśród spalin. Internauci: „Można się zatracić w tej zieleni”
CZYTAJ TAKŻE: Kto korzysta ze strefy relaksu na Placu Bankowym? „Chillout za 1 mln złotych. Wszystko dzięki prezydentowi Trzaskowskiemu”
„Cztery letnie skwery na Placu Teatralnym i ulicy Senatorskiej zamiast parkingów” - tak nazywa się projekt, który Robert Buciak, aktywista z organizacji Zielone Mazowsze zgłosił w najnowszej edycji budżetu obywatelskiego. Koszt budowy oszacowano… na 1,94 miliona złotych! Projekt przeszedł nawet pozytywną weryfikację.
Podobnie jak na Placu Bankowym, chcemy ustawić ławki, krzewy, hamaki, tak aby warszawiacy w każdej chwili mogli zrelaksować się w samym centrum stolicy
— opowiada pomysłodawca Radiu Kolor.
W złożonym wniosku możemy przeczytać, że projekt polega na czasowym przekształceniu w zielone skwery, przyjazne odpoczynkowi, czterech miejsc przy ul. Senatorskiej i Placu Teatralnym: Skweru Czartoryskich, skweru przed budynkiem Stołecznego Zarządu Rozbudowy Mienia (Senatorska 31) i dwóch fragmentów Placu Teatralnego opisanych w planie miejscowym jako przeznaczone na zieleń publiczną.
Projekt przewiduje zagospodarowanie wymienionych przestrzeni przez zieleń w donicach oraz różne formy małej architektury m.in. w postaci ławek warszawskich, stołów, siedzisk, stojaków rowerowych, koszy na śmieci itp. w okresie od początku maja do końca września 2020 roku. Po okresie użytkowania niektóre elementy wyposażania zostaną przeniesione do innych części miasta (np. do parków), a zieleń przekażemy do szkół i przedszkoli.
W centrum Warszawy w dalszym ciągu brakuje przestrzeni publicznych zachęcających do zatrzymania się i spędzenia wolnego czasu. Jedną z przyczyn jest to, że reprezentacyjne miejsca zajęły parkingi. Tymczasowa zieleń na skwerach przy Senatorskiej i na Placu Teatralnym może wpłynąć na społeczny odbiór tych miejsc i zapewnić pozytywne wrażenia estetyczne
— uzasadnia swój projekt aktywista Zielonego Mazowsza.
Czy naprawdę jest sens tworzyć takie miejsca w pobliżu już istniejącej – nieudanej – strefy na Placu Bankowym! Co mieliby zrobić kierowcy, gdyby zabrano im kolejne miejsce parkingowe w centrum miasta? I czy naprawdę warto wydawać kolejne 2 miliony złotych na palety i sadzonki umieszczone na asfalcie?!
kpc/warszawa.naszemiasto.pl/radiokolor.pl/twojbudzet.um.warszawa.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/460252-kolejna-strefa-relaksu-w-warszawie-jej-koszt-to-2-mln-zl