„Im bardziej PiS wykoleja państwo, tym więcej miejsca zajmują na Pol’and’Rock rozmowy o wolności i demokracji” - ogłosiła na tytułowej stronie „Gazeta Wyborcza”. Zachwyca się przy tym festiwalem organizowanym przez szefa WOŚP podkreślając, że „wolna Polska jedzie do Kostrzyna”.

Owsiak zarzekał się, że na organizowanej przez niego imprezie był, jest i będzie spokojnie, a w tym roku ma być także bez polityki. Tekst w „GW” jest jednak tylko o politycznej stronie tej imprezy.

Festiwal ma być bez polityki, ale Owsiak podkreśla: Bądźcie aktywnymi obywatelami, albo nie miejcie pretensji, że nie styka

Tu narracja władz nie działa. PiS festiwalu i Jerzego Owsiaka nie lubi

—pisze gazeta Michnika.

Dodaje, że tej imprezie zawsze spotykali się ludzie o wolnościowych poglądach. Czy to oznacza, że jeśli ktoś na festiwal Owsiaka nie jeździe, takich imprez nie lubi, o wolności nie ma pojęcia? „Wyborcza” idealizuje imprezę i podkreśla, że na wymyśloną przez Owsiaka Akademię Sztuk Przepięknych nie ma szans przecisnąć się ktoś o prawicowych poglądach.

Szef WOŚP przyznaje, że zaprasza ludzi o podobnym do własnego systemie wartości

—czytamy.

Zanosi się na polityczne debaty,a może nawet polityczną indoktrynację, bo w czasie festiwalu przemawiać będą rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar i sędziowie z Iustitii, m.in. Igor Tuleya. Będą też prof. Ewa Łętowska i prof. Marek Safjan.

ann/”Gazeta Wyborcza”