Pierwsze dni lipca, a tu w tabloidzie mamy sezon wakacyjny w pełni. „Super Express” całą stronę poświęcił posłance Krystynie Pawłowicz. Opisał dokładnie jej lnianą sukienkę i ogłosił: „Ale się wystroiła! Pawłowicz w Sejmie jak w worze pokutnym. MOCNE słowa stylisty”. Mocna w tym przypadku jest jednak riposta posłanki.

Czyżby Krystyna Pawłowicz postanowiła odpokutować chamskie odzywki, którymi codziennie ciska w polityków i przypadkowe osoby? Najwidoczniej tak, bowiem jak inaczej wytłumaczyć fakt, że na posiedzenie Sejmu ubrała się w coś, co do złudzenia przypomina pokutny wór?

—ironizuje tabloid atakując Krystynę Pawłowicz.

Posłanka znalazła się na celowniku tabloidów, które liczą jej kuli lodów, fotografują w czasie Mszy św. i opisują zawartość siatki z zakupami na bazarze.

(…) pani Krysia nie ma zmysłu modowego. Tylko przypomnę, że jakiś czas temu twierdziła, że inspirację stanowi dla niej Agata Duda. Cóż, nie sądzę, żeby prezydentowa kiedykolwiek nałożyła na siebie pokutny worek

—powiedział „SE” projektant Piotr Krajewski, krytykując lnianą sukienkę posłanki.

Dziennikarze gazety w największe upały pewnie chodzili w wełnianych garniturach. Lekka lniana sukienka nie spodobała się w tabloidzie.

Na zaczepki „Super Expressu” szybko na Twitterze odpowiedziała sama Krystyna Pawłowicz.

Jakiś red.Sulikowski z @se_pl i jego równie stylowy,pretensjonalny „stylista”,jakiś Krajewski,sam bez „stylu” i wyglądu -tacy specjaliści od ubrań i materiałów,że NIE odróżniają swojej chińszczyzny z poblisk. bazarku od SZLACHETNEGO, POLSKIEGO LNU,który się przecież GNIECIE !

—napisała Pawłowicz.

Dodała też:

Posłanka Pawłowicz znalazła też informacje o styliści tabloidu w internecie i pyta:

Proszę,jakie „wyczucie modowe” eksperta @se_pl od „wizażu” - Krajewskiego. Czy on odróżnia jedwab od aksamitu,szyfon od weluru,wełnę owczą od kaszmiru ? Żenadę i bluźnierstwo od uczciwości i szacunku dla innych ..? Jaki ⁦@se_pl⁩ ,taki jego „stylista”

I wszystko na ten temat!

ann/se.pl.Twitter/Krystyna Pawłowicz