Pewien włoski dziennikarz powiedział kiedyś, że nie słyszał nigdy obcokrajowca tak dobrze mówiącego po włosku, jak Zbigniew Boniek. A jak prezes PZPN radzi sobie ze śpiewem w języku Dantego i Alessandro Del Piero?
Zbigniewowi Bońkowi udzieliła się sylwestrowa atmosfera. Były legendarny piłkarz Juventusu i Romy skorzystał z okazji, że na sylwestrze TVP w Zakopanem występuje włoski duet Al Bano i Romina Power.
Prezes PZPN postanowił wesprzeć wokalnie słynny duet i stał się trzecim głosem w utworze „Ci sara”.
Jak szaleć to szaleć. Kto mnie pobije?
— napisał Boniek na Twitterze.
Przy okazji Boniek opublikował też sprostowanie zapewniając, że nie jest „na bombce”.
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/427685-al-bano-romina-power-i-zbigniew-boniek