Jasełka i wspólne kolędowanie przy żywej szopce krakowskich franciszkanów. "Mamy powody do tego, by Bogu podziękować"

Krakowianie i turyści podziwiają od poniedziałku „żywą szopkę”, zorganizowaną przez franciszkanów przy ich bazylice. Przy szopce, w której są zwierzęta z krakowskiego zoo i od hodowców prywatnych, odbyło się kolędowanie. W pierwszy i drugi dzień świąt będą tam wystawiane jasełka.

Zaskoczeniem może być prostota i stworzenie przy ulicy Franciszkańskiej „domu chleba” - tak po hebrajsku nazywa się przecież Betlejem - a zatem wspólnoty, która wspólnie kolęduje

— powiedział PAP współorganizujący szopkę brat Dawid Furgał. Jak dodał, jest ona „opowieścią realnej historii sprzed dwóch tysięcy lat”.

W Krakowie pierwsza „żywa szopka” została przygotowana przez franciszkanów przed 26 laty - w 1992 r.

W tym roku przez trzy świąteczne dni w zagrodach oglądać będzie można owce, lamy, króliki, osiołka i kucyka. Zwierzęta pochodzą z krakowskiego ogrodu zoologicznego i prywatnej hodowli.

Tegoroczną szopkę zainaugurowało w wigilię późnym wieczorem spotkanie metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego z wiernymi. Arcybiskup złożył przybyłym przed bazylikę Franciszkanów życzenia. Odbyło się także wspólne kolędowanie. Później nastąpiła msza św. w franciszkańskiej świątyni.

CZYTAJ TEŻ: Ks. abp Jędraszewski na Wawelu: Musimy dziękować Bogu za rok 1918 oraz za wielki pochód ku wolności narodu polskiego, zapoczątkowany przez JPII

Jak mówił do zgromadzonych abp Jędraszewski, dziś „nie musimy czekać na przyjście Mesjasza - zbawiciela i pana, ale mamy wszelkie powody do tego, by Panu Bogu podziękować, że zechciał być pośród nas w osobie swojego jednorodzonego syna”.

Za to dzisiaj Panu Bogu - za ten cud jego obecności pośród nas w osobie jego syna - dziękujemy i wychwalamy. Naszą radością dołączamy się do tej radości i tej chwały, które wtedy nad grotą betlejemską wyśpiewywały całe zastępy aniołów

— podkreślił.

Metropolita życzył wszystkim zgromadzonym, by „poczuli się ludźmi Bożego upodobania, a przez to ludźmi dobrej woli i jako tacy nieśli wszystkim pokój i radość”.

Niech to będzie dla was, moi drodzy, najważniejsze, najbardziej istotne przesłanie na dzisiejszą noc, na kolejne dni Bożego Narodzenia (…), bo w tych dniach liturgia chwali Boga za to, że z miłości do nas Jego Syn stał się człowiekiem właśnie po to, abyśmy my, ludzie mogli się stać Bożymi dziećmi. Takiego poczucia bycia pełnym radości i pokoju Bożym dzieckiem, życzę wam wszystkim z całego serca

— mówił abp Jędraszewski.

W Boże Narodzenie przybyli na plac przy ulicy Franciszkańskiej będą mogli zobaczyć jasełka przygotowane przez uczniów Zespołu Szkół im. św. Franciszka w Poskwitowie k. Krakowa. Na zainteresowanych czekają także koncerty m.in. franciszkańskiej grupy Fioretti.

W drugi dzień świąt zainteresowani będą mogli wziąć udział w spotkaniu „Kilka ciekawostek o Bożym Narodzeniu”. Ze zgromadzonymi na placu kolędować będzie wspólnie m.in. zespół Jakubowe Muszelki z Krakowa. Z kolei jasełka wystawi niezależne domostwo San Damiano z Chęcin.

Tradycja „żywych szopek” sięga średniowiecza. Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. Chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Jezusowi Chrystusowi.

wkt/PAP