Chyba każdy mieszkaniec Warszawy i odwiedzający to miasto przyzwyczaił się do ciągłego zakorkowania ulic. Jednak to, co wydarzyło się na skrzyżowaniu ulic Grójeckiej i Wawelskiej, przerosło wszelkie wyobrażenia! Nic dziwnego, że wobec tak kuriozalnej sytuacji obudziła się stara cecha Polaków – ironiczne ujarzmianie zakrzywionej rzeczywistości.

Zdjęcie opublikowany przez słynny na Facebooku profil „Mordor na Domaniewskiej” zrobił w internecie furorę! Autorzy wpisu zachęcili też do rozwiązania „łamigłówki”.

W tej sytuacji kierujący są: A) w Tetrisie B ) w Tetrisie C) w Tetrisie

Serwis „Transport Publiczny” policzyło się, że w korku tym mogło utknąć nawet… 467 osób! Co było przyczyną tej patowej sytuacji? Jak podaje TVN Warszawa wszystkiemu winna była usterka, którą Zarządowi Dróg Miejskich zgłoszono tuż po godzinie 17. I jak widać, wystarczyła niewielka awaria, by sparaliżować skrzyżowanie.

Warto też wspomnieć, że policjanci komentujący wspomnianą sytuację, przypominają, że kierującemu pojazdem zabrania się wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy.

Nic dziwnego, że tak absurdalne zdarzenie wywołało w sieci masę komentarzy!

Jak widać, Warszawa za rządów Platformy i Hanny Gronkiewicz-Waltz nie jest wcale taka wspaniała, jak chciałaby to przedstawić pani prezydent i Rafał Trzaskowski. I choć nie da się opanować żartów, to jednak sprawa jest rzeczywiście poważna. Czy ktoś chciałby, aby stolica Polski zaczęła przypominać ulice Delhi?

kpc/Facebook/Twitter/TVN Warszawa/transport-publiczny.pl/auto.dziennik.pl