Ofiary zbrodni lubińskiej i ofiary wszystkich nieprawości - gdziekolwiek one się działy - te ofiary milczą, a jednak wołają - podkreślił ordynariusz diecezji legnickiej biskup Zbigniew Kiernikowski podczas mszy św. w  35. rocznicę Zbrodni Lubińskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda i premier Szydło biorą udział w uroczystościach upamiętniających 35. rocznicę zbrodni lubińskiej. ZDJĘCIA

We mszy św. w Lubinie uczestniczyli prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło oraz ministrowie jej rządu, w tym szef MON Antoni Macierewicz oraz parlamentarzyści; msza rozpoczęła uroczyste obchody 35. rocznicy Zbrodni Lubińskiej. 31 sierpnia 1982 r. ZOMO zastrzeliło w Lubinie trzech manifestantów podczas pokojowej manifestacji zorganizowanej z  okazji Porozumień Sierpniowych.

Bp Kiernikowski w homilii przypomniał słowa papieża Jana Pawła II, który 20 lat temu na Polach Legnickich mówił o miłości bliźniego i o potrzebie sprawiedliwości.

Jak dodał biskup Jan Paweł II wskazywał wówczas na konieczność bycia uwrażliwionym na wszystko, co jest związane z biedą i niesprawiedliwością, jawnego lub zakamuflowanego wyzysku.

Chciałoby się powiedzieć: korzyści pewnych grup czy elit, a niedostatecznego szukania dobra wszystkich, a szczególnie słabszych

— mówił ordynariusz diecezji legnickiej.

Jesteśmy zgromadzeni tutaj w 35. rocznicę zbrodni lubińskiej, tej zbrodni, o której mówimy i wiemy, że nigdy nie została sprawiedliwie rozliczona. A więc niesprawiedliwość bardzo wymowna, jaka się dokonała między ludźmi i przez ludzi w imię jakiegoś dobra, jakiejś ideologii, nieprzyjaznej człowiekowi, pozornego dobra

— powiedział bp Kiernikowski.

Modlimy się dziś też o to, byśmy nie pozwalali się uwodzić przez jakiekolwiek odmienności, poza prawem Bożym

— dodał. Jak dodał „nieprawdziwe obietnice zwodzą, łudzą, ale w końcu niszczą”.

Ofiary zbrodni lubińskiej i ofiary wszystkich nieprawości, gdziekolwiek one się działy, te ofiary - jak jest napisane na pomniku - milczą, a jednak wołają. Te ofiary, to milczenie, to wołanie, najbardziej scala się w imieniu Jezusa, który kiedy był oskarżany, wiedział kiedy dobrowolnie milczeć i stać się ofiarą i w jaki sposób obwieszczać dobrą nowinę o dobroci Boga

— powiedział bp Kiernikowski.

wkt/PAP