Zdaniem detektywów, tego typu grupy przestępcze, stosują metody narkotyzowania ofiar, nagrywania materiałów, które by je kompromitowały, i które wykorzystuje się potem do szantażowania tych osób.
Tak, szczególnie wobec kobiet, które nie są świadome w to, w co są wciągane. Bo są też takie dziewczyny, które wiedzą od początku do końca w czym uczestniczą
— zaznaczyli.
To że sprawa ma tło kryminalne, jest bezsporne!
– zaznaczyli.
Magdalena Żuk nie tylko została wciągnięta w pułapkę, ale ta dziewczyna była przerażona, zastraszana na każdym kroku, ale nie była chora psychicznie
— dodali.
Jak przekonują detektywi, gdy odsłuchano rozmowy telefoniczne Polski, to łatwo było zwrócić uwagę, że to nie były „naturalne rozmowy, jakie powinny w takiej sytuacji się odbyć”.
Witold Gadowski zdradził z kolei, że śledząc ten temat, ustalił, że w Bogatyni mieści się wielkie centrum produkcji narkotyków syntetycznych, w którą zaangażowani są m.in. Wietnamczycy. Czy jest to słuszny trop, który ma związek ze sprawy Magdaleny Żuk, potwierdzili detektywi.
Przedstawiciele biura Lampart oświadczyli, że chcą przekazać kompletne materiały w sprawie śledztwa wymiarowi sprawiedliwości.
Raport prawie gotowy, ale mamy niedosyt tego, by zamknąć go informacjami z Egiptu
— przyznali.
Czy uda się rozwiązać tę zagadkę? – pytał prowadzący audycję Witold Gadowski. Detektywi wyrazili optymizm.
Z całą pewnością ten materiał, którzy przekażemy, wydaje się być prosty do zweryfikowania przez organy do tego uprawnione
— powiedzieli.
ak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem detektywów, tego typu grupy przestępcze, stosują metody narkotyzowania ofiar, nagrywania materiałów, które by je kompromitowały, i które wykorzystuje się potem do szantażowania tych osób.
Tak, szczególnie wobec kobiet, które nie są świadome w to, w co są wciągane. Bo są też takie dziewczyny, które wiedzą od początku do końca w czym uczestniczą
— zaznaczyli.
To że sprawa ma tło kryminalne, jest bezsporne!
– zaznaczyli.
Magdalena Żuk nie tylko została wciągnięta w pułapkę, ale ta dziewczyna była przerażona, zastraszana na każdym kroku, ale nie była chora psychicznie
— dodali.
Jak przekonują detektywi, gdy odsłuchano rozmowy telefoniczne Polski, to łatwo było zwrócić uwagę, że to nie były „naturalne rozmowy, jakie powinny w takiej sytuacji się odbyć”.
Witold Gadowski zdradził z kolei, że śledząc ten temat, ustalił, że w Bogatyni mieści się wielkie centrum produkcji narkotyków syntetycznych, w którą zaangażowani są m.in. Wietnamczycy. Czy jest to słuszny trop, który ma związek ze sprawy Magdaleny Żuk, potwierdzili detektywi.
Przedstawiciele biura Lampart oświadczyli, że chcą przekazać kompletne materiały w sprawie śledztwa wymiarowi sprawiedliwości.
Raport prawie gotowy, ale mamy niedosyt tego, by zamknąć go informacjami z Egiptu
— przyznali.
Czy uda się rozwiązać tę zagadkę? – pytał prowadzący audycję Witold Gadowski. Detektywi wyrazili optymizm.
Z całą pewnością ten materiał, którzy przekażemy, wydaje się być prosty do zweryfikowania przez organy do tego uprawnione
— powiedzieli.
ak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/339846-nowe-fakty-ws-smierci-magdaleny-zuk-detektywi-u-gadowskiego-ten-wyjazd-nie-byl-prezentem-sprawa-od-poczatku-kierowala-grupa-przestepcza?strona=2