Łowiectwo na tym polega, by zadbać o te populacje, a pozyskanie to tylko wisienka na torcie i dodatek, jaki mamy z możliwości korzystania z tych populacji
— powiedziała prof. dr hab. Wanda Olech-Piasecka, wykładowczyni w SGGW w Warszawie i członkini zarządu głównego Polskiego Związku Łowieckiego, w czasie konferencji naukowej w Toruniu pt. „Jeszcze Polska nie zginęła – wieś”. Ekspertka broniła w swoim wystąpieniu idei łowiectwa, jako troski o ekosystem i populacje zwierząt.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Minister Szyszko w Toruniu o ideach pseudoekologów: „Animalizacja człowieka to pewien cel, bardzo wyrafinowany”
Prelegentka zwróciła uwagę na ogromne zmiany, jakie nastąpiły w polskim rolnictwie.
Rozwój rolnictwa i intensywna gospodarka rolna powoduje w wielu miejscach pewne uproszczenie środowiska. I niektóre gatunki zwierząt na tym profitują, natomiast inne tracą
— mówiła prof. Olech Piasecka
Jak zaznaczyła ekspertka, tracą te gatunki, które oprócz pożywienia poszukują w sposób szczególny schronienia, m.in. przepiórki, kuropatwy i zające.
Nie chodzi o ocenę, czy jest to złe, czy dobre, ale o fakt, że jeśli jest taki ekosystem, to musimy spodziewać się zmian pod względem jakościowym i ilościowym
— dodała.
I jak podkreśliła, zadaniem łowiectwa jest właśnie wpływanie w sposób bezpośredni, czy też pośredni, na ten ekosystem.
Jeśli chcemy, żeby gatunki zwierząt, a dla myśliwych zwierzęta łowne są szczególnym przedmiotem zainteresowania, staramy się jedne zachować i doprowadzić do pewnej równowagi. Gospodarka zasobami ma wspomóc odtworzenie tych gatunków, które nie profitują, bądź ograniczanie innych gatunków
— mówiła.
To myśliwi pomagają i współpracują z rolnikami i leśnikami, dbając o środowisko i starając się ten uproszczony ekosystem wzbogacić
— dodała.
Łowiectwo na tym polega, by zadbać o te populacje, a pozyskanie to tylko wisienka na torcie i dodatek, jaki mamy z możliwości korzystania z tych populacji
— podkreśliła prof. Olech-Piasecka, a jej słowa spotkały się z owacją uczestników konferencji.
Ekspertka doceniła pracę myśliwych.
To ludzie, którzy działają społecznie i poświęcają się zadaniom troski o populacje. (…) Gdyby nie praca myśliwych, polegająca na kontroli populacji dużych zwierząt, byłoby z nimi znacznie więcej problemów. Stąd należy podkreślić tę ciężką pracę regulacji populacji, jako zadanie uporządkowania pewnego rodzaju stanu rzeczy
— oceniła prof. Wanda Olech-Piasecka
CZYTAJ TAKŻE:
Premier Szydło do uczestników konferencji w Toruniu: Jak dobry gospodarz dbamy o polską ziemię
ak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/339616-prof-olech-piasecka-broni-idei-lowiectwa-to-troska-o-populacje-zwierzat-pozyskanie-to-tylko-wisienka-na-torcie-i-dodatek