Kalita o kulisach spotkania z prezydentem: "Wysłuchał mnie i okazał wrażliwość. To ważne"

Andrzej Duda mi się spodobał, bo zobaczył problem, zaprosił mnie i wysłuchał. W tym jest element wrażliwości. To ważne. Taki jest obowiązek nie tylko polityka, ale też urzędnika państwowego

—mówił w rozmowie z serwisem onet.pl. Tomasz Kalita.

Kalita walczy z rakiem mózgu, przeszedł ciężką operację, a choroba zmieniła jego życie. Optymistycznie patrzy w przyszłość i podkreśla, że nie powiedział jeszcze w życiu ostatniego słowa. Były rzecznik prasowy SLD gorąco wierzy, że nie tylko uda mu się pokonać chorobę, ale również, że doczeka się jeszcze potomstwa.

Kalita jest współautorem projektu ustawy o medycznej marihuanie. Walczy o to, by chorzy i bardzo potrzebujący mieli do niej legalny dostęp. W sprawie dostępu do medycznej marihuany spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.

Tomasz Kalita z żoną u Pary Prezydenckiej. „Cieszę się, że prezydent rozumie cierpienie chorych”

Jak wyglądało spotkanie polityka SLD z prezydentem?

Było bardzo serdecznie, miło, czuliśmy się, jak na spotkaniu ze znajomymi. Rozmowa trwała godzinę, i moglibyśmy dyskutować dłużej, gdyby nie to, że prezydent miał zaplanowane kolejne spotkanie

—opowiadała żona Tomasza Kality w rozmowie z serwisem fakt24.pl.

Polityk nieustannie podkreśla jak bardzo przewartościował swoje życie i jak teraz cieszy się życiem i jednocześnie zwraca uwagę na to jak bardzo zajmujemy tym, co nie powinno być ważne.

Staliśmy się społeczeństwem hejtu, a ja staram się dzielić wartościami i chcę pozytywnie mówić o innych osobach. Tak, jak o prezydencie, o innych również. Jest wiele świetnych osób i z prawicy, i z lewicy. Może ktoś chorego bardziej posłucha. Mówmy o siebie bardziej pozytywnie!

—apelował Kalita.

Chciałbym, żeby w Polsce było więcej pozytywnego mówienia o sobie

—podkreślał.

Mówił też o tym, że choroba pozwoliła mu docenić tradycyjne wartości takie jak np. rodzina i instytucja małżeństwa.

Nie chodzi o to, że ktoś ci pomaga w trudnej sytuacji, ale o to, że masz emocjonalną „drugą nogę” w życiu. To jest bardzo fajne. Chciałbym mieć też dziecko

—wyznał.

Chciałbym mieć dziecko, mam nadzieję, że to się uda. Jeśli nie, to będę namawiał swoją żonę, by stworzyć rodzinę zastępczą. Warto to zrobić. Trzeba coś po sobie zostawić

—podkreślał Tomasz Kalita.

ann/onet.pl/fakt24.pl

Polityczna biografia Andrzeja Dudy: „Misja” - Marcin Jerzy Moneta. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”. Polecamy!