Jeśli w rezultacie badań z polskimi i innymi historykami ustalimy, że są konkretni ludzie, którzy wydali rozkazy mordowania cywilów i są odznaczeni na Ukrainie, to myślę, że Ukraińcy są wystarczająco silnym i potężnym narodem, by uznać, że takie uhonorowanie jest nie do przyjęcia
— zaznaczyła Kłympusz-Cyncadze.
„Wystarczająco silnym i potężnym narodem”… I pomyśleć, że takie frazy rodem z neofaszystowskiej ulotki wypowiada osoba odpowiedzialna za integrację z Unią Europejską (pomijając już niezwykle cyniczny charakter całej wypowiedzi).
Ktoś tu najwyraźniej nie odrobił lekcji. Bez tego, dalsze udawanie dialogu i „wspólnego dążenia do prawdy” jest tylko i wyłącznie dyplomatycznym fałszem. Podobno w imię wspólnych interesów. Tyle, że jak do tej pory beneficjentem wspomnianej troski jest tylko jeden naród.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeśli w rezultacie badań z polskimi i innymi historykami ustalimy, że są konkretni ludzie, którzy wydali rozkazy mordowania cywilów i są odznaczeni na Ukrainie, to myślę, że Ukraińcy są wystarczająco silnym i potężnym narodem, by uznać, że takie uhonorowanie jest nie do przyjęcia
— zaznaczyła Kłympusz-Cyncadze.
„Wystarczająco silnym i potężnym narodem”… I pomyśleć, że takie frazy rodem z neofaszystowskiej ulotki wypowiada osoba odpowiedzialna za integrację z Unią Europejską (pomijając już niezwykle cyniczny charakter całej wypowiedzi).
Ktoś tu najwyraźniej nie odrobił lekcji. Bez tego, dalsze udawanie dialogu i „wspólnego dążenia do prawdy” jest tylko i wyłącznie dyplomatycznym fałszem. Podobno w imię wspólnych interesów. Tyle, że jak do tej pory beneficjentem wspomnianej troski jest tylko jeden naród.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/313688-film-wolyn-mozna-potraktowac-jako-sprawdzam-dla-ukrainy-reakcja-wschodnich-sasiadow-mowi-sama-za-siebie?strona=2