W sobotę ulicami Gdańska przeszedł Trójmiejski Marsz Równości. W tym samym czasie policja spacyfikowała uczestników kontrmanifestacji, wśród których była córka radnej PiS Anny Kołakowskiej, zasłużonej obrończyni życia i rodziny.
Jak relacjonuje serwis prawy.pl, policja chciała zastraszyć osoby sprzeciwiające się promowaniu dewiacji w przestrzeni publicznej. Według portalu 19-letnia Maria Kołakowska padła ofiarą policyjnej prowokacji wymierzonej w kontrmanifestantów.
Z kolei portal fakt.pl donosi, że prawicowi działacze chcieli zatrzymać marsz środowisk LGBT.
W pewnym momencie doszło do starć z policją. Poleciały kamienie i butelki. Funkcjonariusze zaczęli wyłapywać najagresywniejszych uczestników zadymy. Wśród zatrzymanych znalazła się też córka Anny Kołakowskiej, Maria. 19-letnia filigranowa dziewczyna, mimo że według relacji świadków nie zachowywała się agresywnie, została powalona na ziemię i zatrzymana przez funkcjonariuszy
– relacjonuje gazeta.
W sumie zatrzymanych zostało pięć osób w związku z udziałem w nielegalnym zbiegowisku. Jedna z nich jest podejrzana o atak na funkcjonariusza.
Na nagraniu widać, jak dwóch policjantów przytrzymuje kolanami leżącą twarzą do ziemi dziewczynę. Nie pomagają apele matki przerażonej agresywnym zachowaniem policjantów.
bzm/fakt.pl
Czytaj także: Sześć manifestacji na ulicach Gdańska. Doszło do starć z policją. ZOBACZ ZDJĘCIA
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/293805-corka-gdanskiej-radnej-pis-brutalnie-zatrzymana-przez-policje-zobacz-wideo