NIK krytycznie o Urzędach Pracy: mało skuteczne, stażyści darmową siłą roboczą

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.wPolityce.pl
Fot.wPolityce.pl

NIK sprawdzała działanie powiatowych urzędów pracy w całej Polsce. Ich działalność ocenia bardzo krytycznie. Są one mało skuteczne, a stażystów traktują jak darmową siłę roboczą.

Jak informuje „Dziennik Wschodni”:

Inspektorzy NIK sprawdzali efektywność różnych sposobów aktywizacji bezrobotnych w latach 2011-2013.

Okazało się, że urzędnikom zależy bardziej na dobrych statystykach niż pomocy bezrobotnym. Podczas kontroli wyszło też na jaw, że Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zawyża wskaźniki efektywności szkoleń i staży o blisko 1/3. W rzeczywistości bowiem bezrobotni rejestrują się ponownie w pośredniakach, które kierują ich na kolejne staże czy szkolenia.

Zawyżane miały być także dane o skuteczności innych form aktywizacji bezrobotnych: przyznawania dotacji na działalność gospodarczą, roboty publiczne czy prace interwencyjne. Z kolei nagminną praktyką wśród pracodawców było traktowanie stażystów jako darmową siłę roboczą. Rzadko kiedy byli zatrudniani na dłużej niż trzy miesiące

—czytamy w serwisie dziennikwschodni.pl.

Urzędy pracy powinny, a nie monitorują losów osób, które korzystały z różnych form pomocy w powrocie na rynek pracy. Urzędnicy nie wiedzą czy ich działania są skuteczne, nie są też w stanie określić solidności pracodawców, z którymi współpracują.

Staże, szkolenia, roboty publiczne czy prace interwencyjne w niewielkim stopniu przyczyniają się do aktywizacji osób bezrobotnych

—to kolejny i wyjątkowo tragiczny wniosek wypływający z kontroli NIK.

ann/nik.gov.pl/dziennikwschodni.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych