Miłośnicy gór biją na alarm! W Gorce wjechały walce i spychacze

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Ta wiadomość niepokoi nie tylko ekologów. W Gorcach mają powstać dziesiątki kilometrów ubitych dróg dla rowerzystów - czytamy w krakowskim wydaniu „Gazety Wyborczej”. W górach już słychać hałas pracujących walców i spychaczy, a na szczytach lany jest beton pod wieże widokowe.

Prace prowadzi gmina Ochotnica Dolna w ramach projektu „Enklawa aktywnego wypoczynku w sercu Gorców”. Za blisko 3,5 mln zł powstanie 140 kilometrów oznakowanych ścieżek rowerowych. Część już istniejących dróg asfaltowych oraz żwirowych zostanie poszerzona i utwardzona, ale blisko 40 kilometrów dróg trzeba zbudować od podstaw. Dlatego ciężki sprzęt wjechał już na wysokość 1000 metrów nad poziomem morza.

Projekt zakłada również budowę wież widokowych. W tym celu wylewane są fundamenty na szczytach Lubania, Magurek, Suchego Gronia i Gorca.

Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, które miało być partnerem projektu, właśnie się wycofało. Nie chce przykładać ręki do dewastacji przyrody. Nowe ścieżki rowerowe przetną szlaki migracyjne zwierząt, co może grozić zanikiem populacji.

Dodatkowo nowe ścieżki mają być wspólne dla pieszych i rowerzystów, co raczej nie gwarantuje pieszym turystom spokojnych spacerów po górach.

Ścieżki będą wyraźnie oznakowane, że przeznaczone są dla pieszych, rowerzystów, a zimą narciarzy. Oczywiście może się zdarzyć, że wjadą na nie nielegalnie motory, quady czy nawet samochody terenowe, ale odpowiednie służby wtedy je ukarzą

— obiecuje Stanisław Jurkowski, wójt Ochotnicy Dolnej.

Takie tłumaczenia kompletnie nie przekonują tych, którzy cenią sobie w górach ciszę, spokój oraz dziką przyrodę. 2,6 mln zł na inwestycję pochodzi z Unii Europejskiej, reszta to wkład własny gminy. Drogi i wieże widokowe mają być gotowe w październiku 2015 r.

bzm/gazeta.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych