21 lutego w poznańskim „oknie życia” znaleziono noworodka. Zdrowy chłopiec był owinięty w kocyk. Przebywa w szpitalu - informuje Radio Merkury.

Zdaniem pracowników Centrum Wspierania Rodzin „Swoboda”, chłopczyk urodził się w domu i został przyniesiony do „okna życia” tuż po porodzie, miał świeżo odciętą pępowinę. Przy noworodku nie było żadnego listu.

Pępowina była przecięta, ale niezaopatrzona, jeszcze sącząca się. Zawsze jest takie dziwne odczucie, bardzo silne emocje, kiedy widzi się porzucone dziecko. Z drugiej strony zawsze jest też jakaś ulga, że zostało tu przyniesione, a nie pozostawione gdzieś w rowie

—powiedziała dyrektor Centrum Wspierania Rodzin „Swoboda” Elżbieta Chełkowska.

To pierwsze dziecko w naszym „oknie życia” od dwóch lat

—dodała.

„Okno życia” przy Centrum „Swoboda” to jedyne takie miejsce w Poznaniu. Powstało w 2009 roku. Do tej pory zostało w nim pozostawionych pięcioro dzieci.

ann/radiomerkury.pl/polskieradio.pl