Minuta na pacjenta?! Co w tym czasie zdąży zrobić lekarz?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne

Pierwszych 27 pacjentów było zapisanych co minutę. Kolejnych kilkunastu – co dwie lub trzy minuty - tak wyglądał zapis wizyt do lekarza rodzinnego w jednym z gdańskich gabinetów, opisany portal tvp.info.

Lekarz rodzinny przyjmuje 90 osób w ciągu 7 godzin. Średni czas wizyty to ok 4,5 minuty przy założeniu, że lekarz pracuje całkowicie bez przerwy na toaletę itp. Jest to całkowity czas, jaki lekarz poświęca pacjentowi. Czy tak ma wyglądać opieka lekarska lekarza rodzinnego?!

— pisze zbulwersowany internauta, który przesłał zapis wizyt.

Nieco luźniej zrobiło się po godz. 15. Jednak nawet wtedy nie przewidziano więcej niż 12 minut na pacjenta.

W tym czasie (kilka minut na pacjenta – red.) można ewentualnie kupić kanapkę w McDonaldzie, czy zrobić siku w toalecie. Natomiast jest to zdecydowanie za mało, aby dobrze i z głową leczyć człowieka. Moim zdaniem, w ten sposób prowadzona opieka lekarska jest równoznaczna z zamkniętym gabinetem lekarskim

— podkreśla informator portalu.

Czy lekarz jest w stanie właściwie zająć się pacjentem mając do dyspozycji tak mało czasu? To brzmi jak makabryczny żart…

bzm/tvp.info

——————————————————————————————-

Polecamy wSklepiku.pl książkę Jarosława Marka Rymkiewicza pt.„Reytan. Upadek Polski”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych