Noszą to samo nazwisko, mają prawa jak małżonkowie. Próba wprowadzenia homozwiązków bocznymi drzwiami?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Nie było to typowe zawarcie związku małżeńskiego. „Nowożeńcy” noszą jednak to samo nazwisko i mają większość tych samych praw jakie przypadają normalnym małżeństwom.

Marek i Jędrzej, którzy są parą od siedmiu lat, niedawno poświadczyli swój związek i wyprawili wesele w krakowskim Grand Hotelu – informuje „Gazeta Wyborcza”.

Nie jest to związek partnerski, bo prawo wciąż na niego nie zezwala, ale mają wspólne podwójne nazwisko jak małżonkowie oraz podobne wzajemne prawa i obowiązki.

Sami się dziwą, że nie mieli problemów z załatwieniem formalności. We wnioskach o zmianę nazwiska Marek napisał, że pozostaje „w szczególnie ważnych więzach emocjonalnych z osobą noszącą nazwisko „Sępkowski” i jej rodziną i że „zażyłość jest tak duża, jak wtedy, gdy występują bezpośrednie więzy rodzinne”. Podobnie wniosek uzasadnił Jędrzej. To urzędnikom wystarczyło…

Podpisali również akt notarialny z pełnomocnictwami. Niektóre z uprawnień idą nawet dalej niż te, które posiadają małżeństwa. Chodzi m.in. o upoważnienie do swobodnego dysponowania całym majątkiem partnera. Oprócz tego uregulowali kwestie informacji o stanie zdrowia czy decyzji o sposobie i miejscu pochówku. Część aktu notarialnego stanowią testamenty.

Z powodu urzędniczego charakteru aktu notarialnego, podpisali także bardziej emocjonalną umowę partnerską potwierdzającą (quasi-przysięgę?), że „przyrzekają sobie wzajemną wierność i przywiązanie, a wzajemna troska będzie zawsze podstawą osobistego szczęścia każdego z nich”.

Już teraz radzą innym parom homoseksualnym, jak sprawić, żeby bez odpowiedniej regulacji prawnej cieszyć się małżeńskimi przywilejami. Warto jednak zwrócić uwagę na wyjątkowy brak staranności ze strony, często pryncypialnie podchodzących do swoich obowiązków, biurokratów. Oprócz litery prawa, istnieje również jego duch. A zgodnie z polskim porządkiem prawnym małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, dlatego nie można przyznawać tych samych przywilejów innym parom.**

Najwyraźniej prawo przegrało z polityczną poprawnością.

MG/PAP

————————————————————————————

Gender - groźna kulturowa inwazja!

Polecamy wSklepiku.pl książkę naszej dziennikarki Marzeny Nykiel „Pułapka Gender. Karły kontra orły. Wojna cywilizacji”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych