Tragedia w Podgórzu (woj. wielkopolskie). Nastolatka, która po śmierci ojca, sama zajmowała się gospodarstwem rolnym, zmarła po tym jak wpadła do pojazdu prasującego słomę.

17-latka rok temu straciła ojca, a matka postanowiła odejść. W związku z tym, dziewczyna samodzielnie wykonywała trudne prace na polu.

Niestety maszyny rolnicze nie były w idealnym stanie. Ostatnia próba naprawienia jednej z nich, zakończyła się tragedią.

Po godzinie 16 dostaliśmy zgłoszenie o wypadku w miejscowości Podgórz. Okazało się, że podczas prowadzonych prac polowych maszyna służąca do prasowania słomy wciągnęła młodą kobietę do środka

— mówi tvp.info mł.kpt. Sebastian Andrzejewski z Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.

Niestety, w wyniku tego zdarzenia, lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził zgon. Prawdopodobnie dziewczyna pracowała sama

-– dodał Andrzejewski.

MG/tvp.info