Znana aktorka przestrzega przed niepublicznym żłobkiem. Zapinają tam maluchy w wózku i izolują w osobnym pokoju

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Monika Mrozowska umieściła na swoim profilu na Facebooku apel by nie posyłać swoich dzieci do pewnej warszawskiej placówki.

Jedna z jej koleżanek poprosiła by rozpowszechniła informację o tym jak opiekunki znęcają się nad małymi dziećmi w jednej z placówek:

Przestrzegam przed ŻŁOBKIEM RODZINY (…) - rozpowszechnijcie proszę tę informację. Żłobek firmuje pani psycholog dziecięca, a stosowane są tam obecnie takie metody: izolowanie ZA KARĘ malutkich dzieci w oddzielnym pokoju, zapinanie w wózkach ZA KARĘ w oddzielnym pokoju, sadzanie ZA KARĘ na karnym krzesełku w oddzielnym pokoju. ZA KARĘ czyli np. za to, że zaczynają biegać wokół stołu podczas posiłku albo, że rzucają zabawką albo, że zabierają. Za to w każdym razie była karana moja córeczka, która jest raczej wycofanym dzieckiem. Za to córeczka pani psycholog notorycznie popychała Emilkę i zabierała jej wszystko i nikt nie reagował. W mojej obecności miało to miejsce wiele razy. Emilka w końcu nie chciała tam pójść nawet na własne przyjęcie pożegnalne. I do tej pory bawi się czasami w to, że wsadza zabawki za karę do wózeczka albo na krzesełko i nie chce ich stamtąd wyjąć. Mimo wile rozmów na ten temat

— napisała na Facebooku znajoma Mrozowskiej.

Moim zdaniem powinno się tutaj pojawić jeszcze, wytłuszczonym drukiem, imię i nazwisko tej pani…

— dodała od siebie aktorka, która obecnie spodziewa się trzeciego dziecka.

MG/Facebook

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych