Słitfocie podczas obrad. XX Sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży. "Wybraliśmy demokrację i musieliśmy się jej nauczyć”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Wybory parlamentarne to temat przewodni XX Sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży, która odbywa się w niedzielę. Sejm Dzieci i Młodzieży, jak co roku, zebrał się w Dzień Dziecka. W obradach uczestniczyło 460 uczniów szkół ponadgimnazjalnych i gimnazjów z całej Polski.

Witając uczniów - uczestników obrad Sejmu Dzieci i Młodzieży - marszałek Sejmu Ewa Kopacz pogratulowała wszystkim zebranym „pięknego jubileuszu, jakim jest XX sesja”.

Trudno uwierzyć, ale uczestnicy pierwszych sesji mają już ponad 30 lat. Chciałabym, by to doświadczenie przełożyło się w ich życiu na aktywne budowanie polskiej demokracji i samorządności

— powiedziała.

PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Ostatnie tygodnie i miesiące pokazały, że nic nie jest dane raz na zawsze - ani bezpieczeństwo, ani demokracja. Demokracja, chociaż jest najlepszym z ustrojów, jak wszystko wymaga pielęgnowania

— mówiła marszałek. Nazwała demokrację bardzo pięknym, ale bardzo delikatnym kwiatem, dla którego wodą są wybory - zarówno parlamentarne, prezydenckie, europejskie, do samorządu terytorialnego, jak i do samorządu szkolnego.

Dla każdego, komu zależy na Polsce, wybory są najważniejszym sprawdzianem z obywatelskości; to dowód współodpowiedzialności i dojrzałości

— podkreśliła Kopacz.

Przypomniała także, że za kilka dni przypada 25. rocznica częściowo wolnych wyborów, w których Polacy po raz pierwszy od wielu lat mogli sami zdecydować, jakiej Polski chcą.

PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Wy na szczęście urodziliście się w wolnej Polsce. Nie znacie czasów, kiedy wyborami nazywano fałszywie coś, co wyborami nie było; kiedy demokracją nazywano coś, co było przemocą. Macie wolną, demokratyczną Polskę i to jest wasza Polska (…) 25 lat temu, my, obywatele, opowiedzieliśmy się za taką właśnie wolną Polską; bardzo jej chcieliśmy

— mówiła marszałek Sejmu.

Wybraliśmy demokrację i musieliśmy się jej nauczyć. Po tylu latach możemy powiedzieć, że nie zbłądziliśmy, dlatego że wiedzieliśmy, że istotą demokracji są wolne wybory. Pamiętajcie o tym zawsze (…) Pamiętajcie też, że nie ma żadnego +oni+ - jesteśmy +my, obywatele Polski+

— powiedziała Kopacz.

Następnie przekazała głos marszałek Sejmu Dzieci i Młodzieży Justynie Opoce z Technikum Ekonomicznego w Lublinie, która uderzając trzy razy laską marszałkowską otworzyła obrady izby i powitała gości specjalnych - m.in. wiceminister edukacji Ewę Dudek i rzecznika praw dziecka Marka Michalaka.

Dudek zwracając się do uczestników obrad zaznaczyła, że w ciągu 25 lat, jakie minęły od wyborów w 1989 r. ciągle uczymy się demokracji.

W tym procesie nauki, tworzenia społeczeństwa obywatelskiego, nieoceniony jest wkład szkoły. To właśnie tam, zaraz obok domu rodzinnego, młodzi ludzie dowiadują się, co to znaczy wykazywać postawę obywatelską, czym jest społeczeństwo obywatelskie

— mówiła. Nawiązała też do wystąpienia marszałek Sejmu.

Wasza obecność dziś tutaj, wasze zaangażowanie jest dowodem na to, że rozumiecie, że to nie jacyś oni tworzą społeczeństwo demokratyczne i obywatelskie, lecz że tworzy je każdy z nas (…) Mam nadzieję, że dzisiejsza sesja sprawi, że umocnicie się w swojej aktywności i zaangażowaniu

— powiedziała Dudek.

Rzecznik praw dziecka Marek Michalak przypomniał, że uczniowie, jako niepełnoletni nie mają możliwości skorzystania z pełni praw wyborczych czynnych i biernych, nie oznacza to jednak, że nie mogą uczestniczyć w życiu publicznym i mieć wpływu na jego kształt. Przywołał zapisy konstytucji i Konwencji o Prawach Dziecka.

Obywatel do 18 roku życia, czyli dziecko, ma prawo żądać, by organy władzy publicznej oraz osoby odpowiedzialne za dziecko wysłuchały go i w miarę możliwości uwzględniły jego zdanie

— cytował. Jednocześnie zaapelował do młodych ludzi, by wyrażając swoje zdanie pamiętali, że prawom towarzyszą obowiązki, odpowiedzialność za innych.

PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Chcę być wysłuchany, mam prawo być wysłuchany, ale muszę to robić w taki sposób, by nie naruszać godności drugiego człowieka (…) robić to w sposób, który nie obraża mnie i nie obraża innych. Tak jest ze wszystkimi innymi prawami

— podkreślił Michalak.

Sejm Dzieci i Młodzieży organizowany jest co roku, począwszy od 1994 r. Każda sesja ma temat przewodni. W tym roku są nim wybory parlamentarne. Zadaniem uczniów ubiegających się o mandat dziecięcego posła było przygotowanie i przeprowadzenie w swoich szkołach i miejscowościach debaty na temat funkcjonowania w demokratycznym społeczeństwie europejskim. Młodzi ludzie mieli za ich pomocą spróbować odpowiedzieć m.in., jakie widzą szanse dla siebie na przyszłość, jakie trudności i ograniczenia, w jaki sposób mogą uczestniczyć w życiu społeczno-politycznym Polski i Europy.

W latach ubiegłych poruszano takie kwestie jak m.in. ekologia, ekorozwój, globalizacja, szkoła, samorząd uczniowski, praca dzieci.

Pierwsza sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży odbyła się w 1994 roku z inicjatywy wicedyrektor ówczesnego Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu Urszuli Pańko i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej Janiny Ochojskiej (od początku działalności dziecięcego Sejmu sesja nie odbyła się jedynie w 1999 roku). Tematem pierwszej sesji była „Wojna - zagrożeniem szczęśliwego dzieciństwa”.

Polska jako pierwszy kraj w Europie zorganizowała tego typu przedsięwzięcie. Obecnie młodzieżowe parlamenty działają także we Francji, w Portugalii, Wielkiej Brytanii, Finlandii i Czechach.

XX Sesja Sejmu Dzieci i Młodzieży zorganizowana została przez Kancelarię Sejmu w porozumieniu z Centrum Edukacji Obywatelskiej, Ośrodkiem Rozwoju Edukacji i Ministerstwem Edukacji Narodowej.

PAP/Wuj

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych