W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński z przedstawicielami Prawa i Sprawiedliwości złożyli wieńce przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Tym razem udało się zatrzymać prowokatorów, którzy próbowali zakłócić obchody. Na miejscu była obecna kamera telewizji wPolsce24.
Przebieg całego wydarzenia na antenie telewizji wPolsce24 zrelacjonował dziennikarz Michał Karnowski.
Chcę się z Państwem podzielić gorącą, dobrą informacją – otóż prezes Jarosław Kaczyński tym razem w godności, spokojnie złożył wieniec pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Tak się zorganizowali ludzie, że tych barbarzyńców (…), te bojówki tym razem nie zdołały w tej czynności bezpośrednio pod pomnikiem przeszkodzić. Byli, od początku i są z chamskimi transparentami, wulgarnymi okrzykami, z takim ewidentnym zamiarem zbezczeszczenia pamięci i uniemożliwienia godnego uczczenia pamięci śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, najwybitniejszego męża stanu wolnej Polski, uczczenia przez jego brata, prezesa Jarosława Kaczyńskiego i całe środowisko polityczne, które wokół prezesa Kaczyńskiego się gromadzi od lat
— mówił publicysta „Sieci” Michał Karnowski.
Te bojówki tym razem zostały zatrzymane. Ludzie nie przepuścili tych, którzy mieli ten wieniec z obelżywym, haniebnym napisem
— dodał.
Dzisiaj mamy dobrą informację. Taka społeczna mobilizacja tym razem uniemożliwiła wulgarną prowokację. Pytanie, dlaczego oni to robią. Na to pytanie nie ma odpowiedzi poza innym pytaniem - kto im płaci? Czy Putin, czy Tusk? Ja im to pytanie zadałem, gdy wchodzili: „Kto Wam płaci? Putin czy Tusk?”. Padły w odpowiedzi jakieś heheszki, trochę wzrok odwracali. Ale też ludzie, którzy tu przychodzą co miesiąc, żeby bronić godności, mówią że ewidentnie to ludzie opłacani, a teraz zapraszani jeszcze do TVP. (…) Ktoś im płaci, myślę, że taką tezę można postawić. (…) Boli ich pamięć o śp. Lechu Kaczyńskim, ale też chyba chodzi o to, aby Polacy nie rozmawiali o sprawach ważnych
— powiedział.
Prowokatorzy na pl. Piłsudskiego
Michał Moskal, poseł PiS, zamieścił na platformie X zdjęcia, na któej widać prowokatorów, którzy pojawili się na pl. Piłsudskiego. Okazuje się jednak, że tym razem nie udało im się skutecznie zakłócić uczczenia pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej przez polityków PiS.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/705542-politycy-pis-oddali-hold-ofiarom-1004-porazka-prowokatorow