TYLKO U NAS. Złośliwy wpis Tuska ws. Smoleńska. J. Walentynowicz: Ten facet w polityce jest już skończony. Kompletnie nic nie znaczy

Podkomisja smoleńska zaprezentowała swój raport, a na Twitterze Platformy Obywatelskiej jeszcze przed rozpoczęciem prezentacji zamieszczono wideo, w którym jako winnych katastrofy obwiniono załogę samolotu - obwiniano ją także w rosyjskim raporcie MAK. Z kolei Donald Tusk dodał wpis na Twitterze, w którym oskarżył PiS o „perfekcyjną realizację planu Putina” poprzez „kolejną rocznicę zamachu na prawdę”. „Tutaj nie ma czego komentować, przekaz PO można tylko porównać do przekazu ‘RIA Novosti’ i tyle” - mówi Janusz Walentynowicz, syn śp. Anny Walentynowicz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Podkomisja smoleńska prezentuje raport! Macierewicz: Przyczyną katastrofy był wybuch w lewym skrzydle samolotu

— Obrzydliwe! Tusk zamiast refleksji atakuje i oskarża: „Minęła kolejna rocznica zamachu na prawdę”; „Perfekcyjna realizacja planu Putina”

Janusz Walentynowicz w ostry sposób ocenia działania PO ws. katastrofy smoleńskiej.

Tutaj nie ma czego komentować, przekaz PO można tylko porównać do przekazu „RIA Novosti” i tyle. Banda tępych głupków, wdrukowane mają że PiS jest niedobry i jak się zrobi cokolwiek złego dla PiS-u, to jest dobre dla PO. Z wypowiedziami zaprezentowanymi w filmie Marcina Tulickiego „Nasz człowiek w Warszawie” nie da się polemizować. Tam są przecież dosłowne wypowiedzi Donalda Tuska

— podkreśla.

„Ten facet w polityce jest już skończony”

Na uwagę, że szef PO Donald Tusk uważa, że PiS ws. Smoleńska realizuje plan Putina, odpowiada:

To jest taki moment, kiedy brakuje słów, żeby określić to, co ten człowiek wyprawia. Kiedyś było takie bardzo mądre hasło od kibiców: „Donald matole, twój rząd obalą kibole”. Jak wtedy był matołem, tak jest nim i teraz. Ten facet w polityce jest już skończony. Kompletnie nic nie znaczy i w tej chwili robi wszystko, aby się o nim mówiło.

Zwraca uwagę na odpowiedzialność Donalda Tuska za kwestię wyjaśniania katastrofy smoleńskiej.

Poza tym ciąży na nim odpowiedzialność za poczynania rządu ws. wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Pamiętam dokładnie jego słowa, jak mówił w Sejmie, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność za poczynania rządu ws. wyjaśnia katastrofy smoleńskiej. Teraz pewnie ta odpowiedzialność go dopadnie

— mówi.

„Bezsprzecznie eksplozja była, samolot został rozerwany”

Janusz Walentynowicz przyznaje, że nie wie, czy przebieg katastrofy smoleńskiej wyglądał w taki sposób, jak zaprezentowała to podkomisja smoleńska - czyli że na pokładzie miał miejsce wybuch termobaryczny. Nie wierzy jednak w wersję, wedle której do katastrofy miało dojść w wyniku uderzenia skrzydła samolotu w brzozę.

Moja wiedza jest bardzo szczątkowa i znikoma w porównaniu z tym, co mówi Antoni Macierewicz i eksperci z podkomisji smoleńskiej. Coś mi w tym nie pasuje, ale skoro eksperci mówią, że tak było, to może ja się mylę. Natomiast bezsprzecznie eksplozja była, samolot został rozerwany, brzoza nie urwała skrzydła, bo nie było fizycznie takiej możliwości

— zaznacza.

AS