„10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ” to cykl tekstów przypominających wydarzenia poprzedzające katastrofę smoleńską. Dzień po dniu odtwarzamy publikacje, wypowiedzi, atmosferę tamtych dni, analizujemy dokumenty, by z perspektywy dekady na nowo spojrzeć na tło narodowej tragedii.
Moskwa decyduje o kształcie uroczystości
18 lutego 2010 r. w Smoleńsku i Katyniu przebywał Andrzej Przewoźnik, szef Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, oficjalnie organizującej uroczystości katyńskie. Spotkał się z Siergiejem Kudriawcewem, zastępcą naczelnika Zarządu ds. Kontaktów Międzynarodowych , Współpracy Regionalnej i Turystyki administracji obwodu smoleńskiego. W spotkaniu wziął także udział Igor Grigoriew, dyrektor Kompleksu Memorialnego w Katyniu, jego zastępcy, a także Michał Greczyło, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Moskwie (późniejszy konsul w Smoleńsku). Ten ostatni w notatce z rozmów zapisał:
W trakcie spotkania A. Przewoźnik przedstawił koncepcje organizacji uroczystości rocznicowych. Jedną z nich jest zorganizowanie obchodów z jednoczesnym udziałem Premiera i Prezydenta RP. Inną, bardziej prawdopodobną jest zorganizowanie dwóch uroczystości – pierwszej 7 kwietnia z udziałem Premierów Polski i Rosji oraz drugiej, 10 kwietnia z udziałem Prezydenta RP.
A więc, jak się okazuje, wciąż były możliwe wspólne uroczystości z udziałem Donalda Tuska i Lecha Kaczyńskiego. Owszem, urzędnicy rządowi orientowali się raczej na rozdzielenie wizyt, ale ostateczna decyzja formalnie jeszcze nie zapadła. To wydarzy się dopiero za kilka dni. Tymczasem strona rosyjska konsekwentnie wyraźnie wskazuje, jaki scenariusz bardziej jej odpowiada. Co ciekawe, nie ma ani jednego dokumentu, z którego można wnosić, że polski rząd choćby próbował zapobiec rozgrywaniu władz RP przez Moskwę. A Rosjanie przy każdej możliwej okazji wskazują, z kim rozmawiać chcą (Tusk), a kogo uparcie marginalizują. Nie inaczej było 18-19 lutego w Katyniu. W notatce czytamy dalej:
Rozmówcy ze strony rosyjskiej przyjęli do wiadomości polskie propozycje i stwierdzili, że wariant osobnych wizyt Premiera i Prezydenta RP byłby najbardziej korzystny z punktu widzenia organizacji uroczystości.
Na końcu dokumentu znajdujemy jeszcze jeden ciekawy fragment.
A. Przewoźnik poinformował także gospodarzy, że około 2-3 marca br. do Smoleńska przybędzie Grupa Robocza, w skład której wejdą przedstawiciele ROPWiM, MSZ, BOR, Kancelarii Premiera i mediów. Jej zadaniem będzie dokonanie ostatecznych ustaleń w sprawie wizyty Premiera RP D. Tuska i Prezydenta RP L. Kaczyńskiego.
Ileż to razy słyszeliśmy z ust Donalda Tuska i członków jego gabinetu (np. Radosława Sikorskiego czy Tomasza Arabskiego), że strona rządowa nie zajmowała się organizacją wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Powyższy fragment (jako jeden z bardzo, bardzo wielu dokumentów) temu przeczy. Nie tylko planowano podjąć „ostateczne ustalenia”, ale też nie planowano włączać w nie przedstawicieli kancelarii głowy państwa.
Marek Pyza
Wszystkie części kalendarium „10/04 DEKADĘ PÓŹNIEJ” znajdziesz tutaj.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/smolensk/487558-1004-dekade-pozniej-1802-rosja-wybiera-sobie-scenariusz