Mec. Pszczółkowski: Dzięki publikacji Rotha, Niemcy nie zaryzykują kłamstwa. Spodziewam się odpowiedzi pozytywnej. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.wPolityce.pl
fot.wPolityce.pl

To może teraz, kiedy nasza prokuratura uwzględniła wniosek do służb niemieckich , czas wrócić do wniosków skierowanych w stronę USA?

Wolałbym nie odpowiadać na to pytanie. Natomiast wracając do mojego wniosku złożonego w imieniu 20 rodzin, które reprezentuję - został on uwzględniony, I bardzo dobrze. Bo będzie możliwe ustalenie, czy publikacja Rotha jest w tym zakresie prawdziwa czy nie .

Spodziewa się pan potwierdzenia jego ustaleń?

Nie spodziewam się odpowiedzi negatywnej. Bo dzięki publikacji Rotha sprawa jest na tyle medialna, że Niemcy nie zaryzykują kłamstwa. Natomiast dodatkowo zmiany polityczne jakie w Polsce zachodzą będą dla strony niemieckiej pewnym wsparciem. Bo wreszcie pyta państwo, którego jakaś władza jest zainteresowana odkryciem prawdy na temat katastrofy. Tak przynajmniej na Zachodzie jest postrzegany pan Andrzej Duda.

rozmawiała Anna Sarzyńska

CZYTAJ TEŻ: Mec. Pszczółkowski: „Ruch ze strony prokuratury niemieckiej ws. 10/04 powinien wymusić działania polskich śledczych”. NASZ WYWIAD


Książkę Jürgena Rótha pt.”Tajne akta S.” można kupić w prosty i szybki sposób w naszym internetowym sklepie wSklepiku.pl. Polecamy!

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych