Prokuratorskie przyzwolenie na przemysł pogardy. Haniebne orzeczenie poznańskiej prokuratury to zwieńczenie smoleńskiej polityki władz

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Prezydent.pl
Fot. Prezydent.pl

Najlepszą formą ochrony tych, którzy nigdy honoru nie stracili, najlepszą formą okazania im szacunku jest po prostu wdzięczna pamięć (…) Nie sądzę, abyśmy mogli skutecznie egzekwować od krajów czy od osób nam niechętnych bądź wprost wrogich, żeby chciały okazywać szacunek żołnierzowi polskiemu, to jest nasze, polskie zadanie, aby pamiętać o honorze polskich lotników

w ten sposób prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział na apel wdowy po gen. pilocie Andrzeju Błasiku, Ewy Błasik, która 10 kwietnia apelowała o aktywność Zwierzchnika Sił Zbrojnych. Oczekiwała działań mających na celu naprawienie krzywd, jakie wyrządzono gen. Błasikowi, załodze tupolewa, który uległ katastrofie, oraz ich rodzin w związku z pomówieniami rosyjskiego MAK powtarzanymi przez media na całym świecie.

Polska komisja i polska prokuratura nigdy nie zgodziły się z tezą o nietrzeźwości gen. Andrzeja Błasika, więc niczego po polskiej stronie nie musimy prostować. Od początku zakładaliśmy, że niektóre fragmenty raportu MAK są w najlepszym przypadku niesolidne, jeśli nie coś gorszego

mówił nieco wcześniej premier Donald Tusk, komentując orzeczenie polskiej prokuratury wojskowej, która jednoznacznie stwierdziła, że gen. Błasik był trzeźwy w chwili śmierci.

Podtrzymuję w pełni to, co powiedziałem 14 stycznia 2011 roku, dwa dni po opublikowaniu raportu MAK. To są słowa aktualne. I podtrzymuje je w stu procentach

mówił wtedy również były szef MON Bogdan Klich, dodając, że niczego specjalnego państwo robić obecnie nie musi.

Wszyscy trzej politycy wywodzący się z jednego obozu politycznego prezentowali tożsame stanowisko. Zmarłych bronić nie należy bo i nikt ich nie obrażał. Steki pomyj, kłamstw i insynuacji nie są istotne, ani warte reakcji, ponieważ można ciepło myśleć o pomawianych przez Rosję oficerach. Zaskakująca logika i poczucie honoru…

Warto mieć te wypowiedzi w pamięci, gdy czyta się o skandalicznej decyzji prokuratury w Poznaniu, która odmówiła wszczęcia śledztwa dotyczącego kpienia i szyderstw z ofiar tragedii smoleńskiej. Zdaniem prokurator Marii Magdaleny Włodarczak w sprawie przedstawienia Lecha Raczaka nie należy prowadzić śledztwa, ponieważ… „znieważyć można jedynie osobę żyjącą. Nie można natomiast znieważyć osoby zmarłej, gdyż takowej osobie nie przysługują prawa”.

Zaskakująca jest zbieżność myślenia i argumentowania między słowami polityków PO i tezami prokurator z Poznania. Wydaje się, że haniebne orzeczenie poznańskiej prokuratury to zwieńczenie smoleńskiej polityki władz. Prokuratura właśnie dała przyzwolenie na przemysł pogardy wymierzony w osoby tragicznie zmarłe w katastrofie smoleńskiej. Przemysł finansowany za publiczne pieniadze.

Wobec niektórych orzeczeń sądowych, wobec niektórych decyzji prokuratury w Polsce trudno przejść obojętnie, na usta cisną się bardzo ostre słowa. Rozstrzygnięcie z Poznania jest jedną z takich spraw.

Państwo polskie ma wiele do nadrobienia wobec tragicznie zmarłych w Smoleńsku Polaków. Zamiast nadrabiać dokłada sobie kolejne kompromitujące przykłady deptania godności zmarłych.

Co to za kraj, w którym państwo daje oficjalne przyzwolenie na niegodziwe zachowanie wobec swojej tragicznie zmarłej elity?

Stanisław Żaryn

———————————————————————————————

Polecamy wSklepiku.pl:„Polacy” z filmem DVD.

Na książkę „Polacy” z płytą DVD o tym samym tytule składają się wywiady przeprowadzone przez autorkę Marię Dłużewską z naukowcami zaangażowanymi w wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej. Książka i płyta DVD tworzą całość. Wszystko co znajduje się w książce jest uzupełnieniem filmu, lub inaczej – film dopowiada obrazem to, czego słowo pisane nie odda.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych