Pomiędzy Romanem Giertychem a Anną Marią Żukowską wybuchła potężna awantura w serwisie X! Poseł KO i szefowa klubu Lewicy starli się w temacie zdjęć publikowanych z pogrzebu papieża Franciszka w Watykanie. „Proszę przeprosić, bo skieruję sprawę do Komisji Etyki Poselskiej” - zagroził w pewnym momencie „mecenas”.
Zdjęcie, na którym widać, jak marszałek Sejmu Szymon Hołownia robi sobie telefonem selfie bądź prowadzi relację live z pogrzebu papieża Franciszka wywołało burzę w sieci.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brnie dalej! Żenujące tłumaczenia Hołowni ws. zachowania na pogrzebie papieża Franciszka. Stara się zasłonić… bezdomnymi. KOMENTARZE
Swoje fotografie publikowali także posłowie, którzy nie byli członkami delegacji państwowej na najwyższym szczeblu, tak jak „druga osoba w państwie”. O swojej obecności na uroczystości pogrzebowej w Watykanie poinformował za pośrednictwem serwisu X m.in. Roman Giertych. Poseł KO pisał np., że „opóźnia się Msza chyba przez rozmowy Trump-Żeleński”.
„Takimi kłamstwami Biejat pani nie pomoże”
Publikację zdjęć z pogrzebu przez polskich polityków skomentowała w zgryźliwy sposób przewodnicza klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.
No cześć ekipo, dziś ze szkołą fajna wycieczka, facetka nie pilnuje, słoneczko świeci, papież nie żyje, brat księdza jestem, uszanowanko, proszę o suby
— napisała Żukowska.
To wywołało odpowiedź ze strony posła KO i długą wymianę zdań z Żukowską!
Po pierwsze ten wpis na X to Pani wymyśliła. Zdjęcie być może jest oryginalne, bo wiele osób sobie ze mną dzisiaj zdjęcia robiło, ale wpis to fałszywka. Po drugie do Rzymu przyleciałem za własne pieniądze. Takimi kłamstwami Biejat pani nie pomoże. Radzę przeprosić
— odparł Giertych.
Nie, po prostu Pan go skasował. I dobrze, bo wstyd.
— stwierdziła szefowa klubu Lewicy.
Kłamie Pani. Wiem co pisałem. Wymyśliła Pani wpis i jeszcze zarzuciła mi, że jeżdżę na koszt Sejmu, a zachowuje się tak jak Pani wymyśliła. Jest Pani patologiczną kłamczuchą. Przyłapana na gorącym uczynku dopuszcza się kolejnego kłamstwa numer 3, że coś kasowałem
— kontynuował „mecenas”.
Na tym nie koniec. Żukowska pytała dalej Giertycha, czy był w składzie delegacji i stwierdziła, że wie, iż „Kancelaria Sejmu sponsorowała wyjazd”. Poseł KO odparł, że „sponsorowała, ale nie mi, bo poleciałem wcześniej”.
A jak Pani czegoś nie wie, to warto się z ignorancją nie obnosić, bo póki Pani milczy, to brak wiedzy jest mniej rażący
— dodał.
„Roman, wiem że głupio Ci przyznać”
Wymiana zdań przerodziła się wręcz w awanturę! Giertych zażądał przeprosin i zagroził… skierowaniem sprawy do komisji etyki poselskiej. Żukowska napisała bowiem: „Jeżeli był Pan członkiem oficjalnej delegacji zgłoszonej przez klub, to koszty poniosła Kancelaria Sejmu organizująca wyjazd, jak za wszystkich innych posłów z oficjalnej delegacji. A jeżeli nie, to znaczy że nie był Pan członkiem oficjalnej delegacji”.
Byłem członkiem oficjalnej delegacji, lecz leciałem na własny koszt innym samolotem. Koszt kancelarii Sejmu wynosił więc zero. Proszę przeprosić, bo skieruję sprawę do Komisji Etyki Poselskiej
— zareagował ostro „mecenas”.
To już jest szczyt. Przewodniczącą Klubu Lewicy publikuje wymyślony przez siebie mój fałszywy wpis i atakuje mnie za to, że rzekomo przyleciałem do Rzymu za pieniądze Sejmu. Dwa kłamstwa w jednym wpisie. Bez przeprosin sprawa będzie miała dalszy ciąg
— napisał jeszcze.
Roman, wiem że głupio Ci przyznać, że Cię Twój klub KO nie wytypował do sejmowej delegacji. Nie płacz, proszę 🙏🏻
— kontynuowała Żukowska.
„Na wyjazd pojechałem na swój koszt”
Dzisiaj Anna Maria Żukowska opublikowała mój fałszywy wpis i zarzuciła, że byłem w Rzymie na koszt Sejmu. Ja jednak na wyjazd pojechałem na swój koszt, chociaż byłem w delegacji. Zabawne jest jednak co innego. Pani Żukowska na koszt Sejmu pojechała w tej kadencji do Indii. Czyli Indie dla Lewicy ok, byle do Rzymu nikt nie leciał. Leją krokodyle łzy nad rzekomym koszt na mój wyjazd, ale krainę pieprzu zwiedzać pani poseł już może za płacone przeze mnie podatki. Bezczelność i hipokryzja tych „lewicowców” jest niebywała
— dodał Giertych w kolejnym wpisie.
Pierwszy Wiceprzewodniczący Klubu Lewicy Tomasz Trela co posiedzenie Sejmu przekazuje Panu ode mnie moje tradycyjne pozdrowienia dla Pana. Jeżeli Pan chce, to przekaże je Panu także poza posiedzeniem
— skomentowała Żukowska.
Tak wyglądają „ciepłe” relacje pomiędzy koalicjantami?
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Ostatnie pożegnanie Franciszka. Papież został pochowany w Bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie
olnk/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/727809-zdjecia-z-watykanu-giertych-poklocil-sie-z-zukowska
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.