Delegacja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE), która odwiedziła Polskę przed majowymi wyborami prezydenckimi, oceniła, że mimo pozytywnych zmian w procesie wyborczym pozostają wyzwania, w tym: silna polaryzacja oraz kwestia przejrzystości finansowania kampanii.
Podniesione przez delegację obawy dotyczą m.in. „upolitycznionego składu organów administracji wyborczej”. Zakwestionowana też została „zdolność instytucji sądowych do bezstronnego rozwiązywania sporów wyborczych”. W opublikowanym komunikacie oceniono, że te dwie kwestie są pozostałościami… po poprzednim rządzie. Czyli rytualne okładanie PiS trwa w najlepsze?
Komunikat jest podsumowaniem dwudniowej wizyty w Polsce pięcioosobowej misji. Delegacja spotkała się w tym czasie z przedstawicielami władz, partii politycznych, społeczeństwa obywatelskiego, niezależnych mediów oraz sądownictwa.
Co „pozytywnego”?
Wśród pozytywnych zmian, jakie zaszły od czasu wyborów parlamentarnych z 2023 roku delegacja ZPRE odnotowała m.in. aktywne zaangażowanie społeczeństwa obywatelskiego, w tym szeroką obserwację wyborów i wzmożoną uwagę społeczeństwa, co - w ocenie delegacji - świadczy o „silnym zaangażowaniu demokratycznym”.
Polaryzacja
Mimo tych zachęcających zmian „utrzymują się pewne wyzwania” - głosi komunikat.
Polaryzacja polityczna nadal przeszkadza w zasadniczych reformach wyborczych, w szczególności dotyczących niezależności wymiaru sprawiedliwości, przejrzystości finansowania kampanii, niezależnych relacji w mediach
— czytamy w oświadczeniu.
Przedstawiciele ZPRE określili kampanię wyborczą jako „intensywną i budzącą podziały”, co również wywołuje ich obawy.
Przejrzystość finansowania kampanii
Kolejnym problemem, jak głosi komunikat, jest „niedostateczny nadzór finansowania kampanii” oraz „potencjał stronniczego relacjonowania w mediach publicznych”. Według relacji zawartej w komunikacie, osoby, z którymi delegacja spotkała się w Polsce, mówiły o wyzwaniach, jakimi są potencjalne cyberataki i możliwa ingerencja zagraniczna, oraz podkreślały „konieczność (zachowania) ciągłej czujności”, by zapobiec zagrożeniom hybrydowym.
Przejrzystość finansowania kampanii pojawia się jako kolejny obszar wymagający uwagi. Wielu rozmówców wyrażało obawy w związku z niedostatecznymi mechanizmami nadzoru i nierozwiązanymi kwestiami dotyczącymi przeznaczania funduszy publicznych na kampanię. Brak raportowania wstępnego, przed dniem wyborów, i ograniczone regulacje w sprawie kampanii prowadzonych przez osoby trzecie wskazywano jako luki, które mogą przeszkodzić w rozliczaniu i przejrzystości
— głosi komunikat.
Media i wybory
Rozmówcy delegacji mówili też o reformach w mediach, mających zapewnić niezależną politykę redakcyjną i wspierać pluralizm. Wskazywali przy tym, że „media publiczne są uważnie obserwowane pod kątem potencjalnej stronniczości w ich relacjach”.
W ocenie misji ZPRE brakuje „systematycznego monitorowania stosowania się mediów do zobowiązań wyborczych”, a to może „wpłynąć na zrównoważone relacjonowanie w okresie kampanii”.
W komunikacie zaznaczono, że pełna misja obserwacyjna ZPRE przybędzie do Polski w połowie maja, by monitorować przebieg głosowania. Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja, a ewentualna druga tura - 1 czerwca.
Może wówczas misja ZPRE zwróci uwagę na nieczystą grę, w której nominaci koalicji rządzącej w PKW i minister finansów odcinają PiS od należnych im środków? A może zwrócą uwagę na „debatę”, która tak naprawdę była wydarzeniem wyborczym sztabu Rafała Trzaskowskiego z silnym udziałem TVP w likwidacji?
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726866-misja-zpre-przed-wyborami-prezydenckimi-jakie-uwagi
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.