Prezydent Andrzej Duda na konferencji prasowej z prezydentem Chorwacji Zoranem Milanoviciem poinformował, że ich rozmowa dotyczyła m.in. bezpieczeństwa, Ukrainy, modernizacji armii obu państw oraz wzajemnej współpracy przemysłów zbrojeniowych. „Przede wszystkim podziękowałem za udział chorwackich żołnierzy w kontyngencie NATO w Polsce” - podkreślił prezydent Duda.
Andrzej Duda wskazał, że „rozmawialiśmy, tak jak to rozmawia dwóch prezydentów w drugiej kadencji”.
To jest takie specyficzne spojrzenie na politykę, ponieważ druga kadencja, to jest zawsze u prezydentów taki moment pewnego dopełnienia. Rozmawialiśmy o tych najważniejszych wyzwaniach, które są jeszcze na te najbliższe miesiące, zwłaszcza jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, które zdominowały zasadniczo nasze spotkanie, ale oczywiście również jeżeli chodzi o przyszłą współpracę
— mówił prezydent Duda.
Wskazał, że „pan prezydent [Zoran Milanovic - przyp. - red.] wspomniał o ponad milionie moich rodaków, którzy już od lat co roku przyjeżdżają do Chorwacji na wakacje”.
Poprosiłem pana prezydenta jeszcze o opiekę nad moimi rodakami przez te najbliższe lata, kiedy moja prezydencka misja się zakończy, a pana prezydenta misja będzie jeszcze trwała. Poprosiłem, żeby tutaj polscy turyści mieli opiekę prezydencką. Mam nadzieję, że tak będzie. Widzę, że pan prezydent z uśmiechem przyjmuje moje słowa, więc jestem przekonany, że możemy na to liczyć
— zaznaczył Andrzej Duda.
Poinformował, że zaprosił „również ponownie do nas gości z Chorwacji, turystów z Chorwacji”.
Pan prezydent mówi, że trudno, żeby milion przyjechał, ale może tak niejednocześnie, może przez cały rok, panie prezydencie, wkrótce. Jest w Polsce sporo do zwiedzenia. Przede wszystkim można się trochę schłodzić nawet latem w stosunku do tego, co w Chorwacji. Więc bardzo serdecznie zapraszamy
— wskazał prezydent Duda.
„Chorwacja pokazuje jedność sojuszniczą”
Podkreślił, że „ale przede wszystkim podziękowałem też za udział Chorwacji i chorwackich żołnierzy w kontyngencie NATO w Polsce”.
Swoją obecnością Chorwacja i chorwaccy żołnierze pokazują jedność sojuszniczą i że właściwie od samego początku, odkąd obecność natowska została w Polsce i na wschodniej flance NATO ustanowiona decyzjami szczytu NATO w Warszawie w 2016 roku. Ten udział Chorwacji w tym kontyngencie jest i poprosiłem pana prezydenta też nieśmiało o to, żeby w miarę możliwości ten udział zwiększać w przyszłości, bo rzeczywiście jest to bardzo ważne, abyśmy wspólnie pokazywali, że jesteśmy obecni
— zaznaczył Andrzej Duda.
Wskazał, że „rozmawialiśmy również oczywiście o bezpieczeństwie granic, o tym, że mamy sytuację z hybrydowym atakiem ze strony Białorusi, który w zasadzie trwa nieprzerwanie od 2021 roku i faktycznie poprzedził rosyjską agresję na Ukrainę, że ten atak cały czas odpieramy, ale mówiłem też, że zawsze jesteśmy solidarni i w sytuacji, gdyby jakiekolwiek wsparcie w obronie granic i Unii Europejskiej i w ogóle państwa było pod potrzebne Chorwacji, to żeby pamiętali o naszej obecności i naszej gotowości do wspierania, bo wychodzimy z założenia, że jest to nasz w jakimś sensie także i sojuszniczy obowiązek i to w ramach NATO, choć straż graniczna w Polsce, to nie są struktury wojskowe, tylko jest to służba państwa polskiego, ale w przypadku, gdyby potrzebne było wsparcie, to jesteśmy gotowi to wsparcie świadczyć”.
Polscy strażnicy graniczni są na najwyższym poziomie wyszkolenia, są świetnie wyposażeni, więc gdyby pomoc była potrzebna, to jesteśmy gotowi pomagać
— dodał prezydent.
„Chcemy, żeby ta wojna się zakończyła”
Mówił, że „rozmawialiśmy również o sytuacji na Ukrainie”.
Tutaj generalnie nasze stanowiska są zbieżne, jeżeli chodzi o kwestie wojny na Ukrainie. Nie mamy wątpliwości, że chcemy obydwaj, żeby ta wojna się zakończyła, żeby rosyjska agresja się zakończyła, ale chcemy, żeby ona się zakończyła sprawiedliwym i trwałym pokojem. Trwałym, to znaczy takim, który będzie oznaczał, że kraje wschodniej flanki NATO i generalnie Europa będą mogły spokojnie żyć, że wojna nie wróci także i na Ukrainę i to wymaga rzeczywiście stworzenia specyficznych warunków i bardzo zdecydowanej postawy negocjacyjnej. Mamy nadzieję, że to uda się w niedługim czasie zrealizować, bo dla nas wszystkich jest ważne, aby ta wojna się zakończyła
— podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent zaznaczył, że „rozmawialiśmy o tych najważniejszych kwestiach, także o zbliżającym się szczycie NATO w Hadze”.
Mówiłem panu prezydentowi, że skierowałem oficjalny list do sekretarza generalnego NATO, do pana Marka Rutte, z propozycją, aby państwa NATO podjęły wspólną decyzję o podwyższeniu progu wydatków na obronność do minimum 3 proc. swoich PKB. Uważam, że jest to potrzebne z uwagi na sytuację, jaką stworzyła Rosja, stanowiąc zagrożenie. Powrót rosyjskiego imperializmu jest oczywisty i wszyscy stoimy wobec tego zagrożenia, więc uważamy, że NATO powinno pokazać tutaj twardość i gotowość, a bez podwyższenia wydatków na obronność i bez de facto odbudowy przemysłu zbrojeniowego także i w Europie przede wszystkim, jeżeli chodzi o produkcję amunicji, to będzie de facto niemożliwe
— mówił.
Proces modernizacji armii
Andrzej Duda dodał, że „w tym kontekście też rozmawialiśmy o modernizacji naszych armii”.
Mówiłem o procesie modernizacyjnym, który teraz prowadzimy w Polsce. My rzeczywiście wydajemy horrendalną, jak na nasze możliwości, kwotę prawie 5 proc. naszego PKB na obronność w tej chwili i kupujemy wyposażenie dla naszych żołnierzy z USA. Tu rozmawialiśmy przede wszystkim o obronie przeciwrakietowej, przeciwlotniczej, ale także i o czołgach, które kupujemy zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i z Korei
— zaznaczył prezydent.
Powiedział, że „mówiłem, że uważam ten czołg koreański K2 za bardzo dobrą ofertę także i dla państw europejskich”.
Także dlatego, że jest to czołg bardzo uniwersalny, który jest przystosowany do działania również w warunkach górskich. Więc mam nadzieję, że uda nam się w Polsce zawrzeć odpowiednią umowę z partnerem koreańskim i że te czołgi będą mogły być produkowane także w naszym kraju, co oczywiście pozwoli nam zrealizować wszystkie pierwotne nasze wspólne z Koreańczykami zamierzenia, jeżeli chodzi o liczbę czołgów, które ostatecznie miałyby zasilić szeregi polskiej armii w tej wersji spolonizowanej, ale także i będzie mogło stanowić ofertę dla innych krajów
— wskazał Andrzej Duda.
Zaznaczył, że „mówiłem również o tym, że wdrażamy produkcję w tej chwili nowoczesnego wozu bojowego piechoty Borsuk w Polsce i mamy nadzieję, że to będzie taka nowa oferta, która będzie mogła zainteresować również i armię chorwacką”.
Więc ta współpraca, mam nadzieję, przemysłów zbrojeniowych i nasza wzajemna, jeżeli chodzi o działania modernizacyjne, nabierze na przestrzeni najbliższych lat nowego wymiaru. Zwróciłem uwagę pana prezydenta na ten aspekt, ponieważ sam z uwagi na to, że za cztery miesiące zakończę już swoją misję, dalej prowadzić tego nie będę, to mam nadzieję, że będzie się zajmował tym mój następca, ale sygnalizowałem dzisiaj tę kwestię panu prezydentowi jako coś, co może być interesujące dla Chorwacji na najbliższe lata
— podkreślił prezydent Duda.
Z Premierem Chorwacji będziemy dziś rozmawiać o współpracy w ramach Trójmorza. Podczas nadchodzącego szczytu, obecny będzie sekretarz ds. energii USA - bliski współpracownik Donalda Trumpa - Chris Wright
— dodał Andrzej Duda.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726749-prezydent-duda-chorwacja-pokazuje-jednosc-sojusznicza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.