Biedroń "łyka" z żulami

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Robert Biedroń pochwalił się, że jest zaczepiany przez tzw. meneli. Poseł Ruchu Palikota przyznał się, że daje takim osobom czasem na wino.

Ludzie uwielbiają mnie zaczepiać i najbardziej przyjaźni są tak zwani żule, którzy są otwarci, którzy chcą dyskutować. Cieszą się, że w końcu zobaczyli jakiegoś posła -

chwalił się Biedroń w Superstacji.

Poseł Ruchu Palikota wspomaga także żuli finansowo, dając im od czasu do czasu na flaszkę.

No i czasami dostają. Jak są przyjaźni i naprawdę to im pomoże, żeby ich świat był bardziej szczęśliwy, to czemu nie uszczęśliwiać ludzi? -

mówił Biedroń.

Poseł dodał także, że zdarza mu się czasem pociągnąć z żulami z gwinta.

Maciej Gąsiorowski

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych