„Koncepcja, którą wymyślił sobie Rafał Trzaskowski razem z neo-TVP, to był rodzaj spisku, żeby postawić Karola Nawrockiego w najgorszej sytuacji, jaką można sobie dla niego wyobrazić” - powiedział publicysta tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki w „Salonie Dziennikarskim”, wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl i Radia Warszawa, transmitowanej na antenie Telewizji wPolsce24. Gośćmi Michała Karnowskiego byli również były członek KRRiT Teresa Bochwic, Piotr Semka z tygodnika „Do rzeczy” oraz Bartłomiej Graczak.
Stanisław Janecki zaznaczył, że „po raz pierwszy został obnażony spisek wręcz, ponieważ ta koncepcja, którą wymyślił sobie Trzaskowski razem z neo-TVP, to był rodzaj spisku, żeby postawić Karola Nawrockiego w najgorszej sytuacji, jaką można sobie dla niego wyobrazić”.
„Trzaskowski nie chce grać czysto”
Dzięki tej akcji Telewizji wPolsce24, Telewizji Republika i Telewizji Trwam oni zostali wyśmiani. Trzaskowski został zmuszony do zmiany zdania i to takiej sytuacji, która go wręcz kompromituje, tzn. jeśli 1,5 godziny przed spotkaniem on wychodzi i mówi, że zaprasza wszystkich pozostałych, bo tak jakoś wyszło, tzn., że wszystko się wali
— wyjaśnił publicysta tygodnika „Sieci”.
Zaznaczył, że „aspekt kompromitacji jest może nawet dużo ważniejszy od tego, co tam padło w słowach”.
Pokazano, że Trzaskowski nie chce grać czysto
— dodał Stanisław Janecki.
nt/Telewizja wPolsce24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726489-tylko-u-nas-janecki-w-salonie-dziennikarskim-to-spisek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.