„Moim zdaniem to raczej działalność mec. Sylwii Gregorczyk-Abram powinna być przedmiotem śledztwa” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł PiS Paweł Jabłoński. Polityk przypomina, że adwokat - jak wynika z informacji medialnych - uczestniczyła w działaniach przygotowujących do nielegalnego przejęcia mediów publicznych. W te działania zaangażowana była także prok. Ewa Wrzosek.
Mec. Sylwia Gregorczyk-Abram, prawnik z grupy „Wejście”, gdzie omawiano nielegalne przejęcie mediów publicznych, ma pokierować nową komisją zajmującą się „wyjaśnieniem mechanizmów represji wobec organizacji społeczeństwa obywatelskiego oraz działaczy społecznych w latach 2015 -2023”. Została oficjalnie zaanonsowana dziś przez ministra Adama Bodnara. Na screenach z komunikatora WhatsApp, które zostały ujawnione, widać, że Gregorczyk-Abram udzielała się tam co najmniej raz.
Moim zdaniem to raczej działalność mec. Sylwii Gregorczyk-Abram powinna być przedmiotem śledztwa. Z informacji medialnych wynika bowiem, że uczestniczyła w działaniach przygotowujących do nielegalnego przejęcia mediów publicznych. Jeśli to prawda, to mogło tam dojść do przestępstw, bo ostatecznie doszło do działań nielegalnych. Ta pozorna likwidacja mediów publicznych jest zwykłym oszustwem. To jest poświadczenie nieprawdy przez ludzi, którzy się pod tym podpisują, bo nie ma przecież żadnej likwidacji, jest za to finansowanie mediów publicznych kolejnymi miliardami z budżetu państwa. Przygotowali to ludzie związani także z różnymi kancelariami prawnymi
— mówi nam poseł Paweł Jabłoński z PiS.
„Ci ludzie powinni być pociągnięci do odpowiedzialności”
Dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira zapytał dziś na konferencji mec. Gregorczyk-Abram, o to kto, założył grupę „Wejście” oraz kto dobrał jej członków na WhatsAppie. Jeden z wpisów na tej grupie brzmiał, że działania wobec mediów publicznych „pachną stanem wojennym”, a sama Gregorczyk-Abram miała stwierdzić, że PAP, niestety, jest infrastrukturą krytyczną, dlatego nie należy go przejmować”.
Były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PiS przypomina, że w przejęciu mediów publicznych miała pomagać zagraniczna kancelaria, w której prok. Ewa Wrzosek drukowała wnioski.
Należy wyjaśnić, jaką rolę odgrywała tu kancelaria Clifford Chance, w której prok. Wrzosek drukowała swoje wnioski dotyczące mediów publicznych z naruszeniem z przepisów o prokuraturze. Wydaje się, że to jest bardzo mocno związana ze sobą grupa, która wzajemnie się promuje i promuje różne stanowiska. Niestety robi to za publiczne pieniądze
— mówi nasz rozmówca. Z kancelarią Clifford Chance związana jest właśnie mec. Sylwia Gregorczyk-Abram.
Bulwersującą sprawę wniosków prokurator Ewy Wrzosek do sądów, co miało na celu usprawnienie nielegalnego przejęcia mediów publicznych, jako pierwszy ujawnił portal wPolityce.pl.
To kolejny przejaw hipokryzji tej władzy. Pokazuje to mianowanie prok. Ewy Wrzosek na czołowe stanowiska w prokuraturze oraz powierzenie jej politycznych śledztw, choć ona w ogóle nie powinna być nawet prokuratorem. Ze względu na swoje skrajne upolitycznienie powinna być wyrzucona z prokuratury. Powinna mieć postępowania karne za przestępstwa, których - w mojej ocenie - mogła się dopuścić. Choćby w sprawie ujawnienia informacji ze śledztwa ws. wypadku autobusu ludziom z warszawskiego ratusza, by pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu. To takie sprawy powinny być rozliczone, a ci ludzie pociągnięci do odpowiedzialności, zamiast ścigać innych
— mówi nam poseł Paweł Jabłoński z PiS.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/726016-jablonski-sledztwo-powinno-dotyczyc-raczej-gregorczyk-abram
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.