Pod rządami Tuska Polacy są szczęśliwi do zarąbania, ale skoro premier sobie życzy, Polska będzie szczęśliwa jak Sowiety po rewolucji bolszewickiej.
10 lutego 2025 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych premier Donald Tusk zaprezentował seans magii. Wielki królik z kapelusza jeszcze mu nie wyskoczył, ale ponoć wyskoczy w najbliższych pięciu latach. Bo Tusk wypowiedział zaklęcie, że w tym czasie Polska zajmie miejsce w pierwszej dziesiątce najszczęśliwszych państw na świecie (istnieje World Happiness Report). W 2024 r. najszczęśliwsze były Finlandia, Dania, Islandia, Szwecja i Izrael, a Polska znalazła się na 35. miejscu. Wprawdzie po 13 grudnia 2023 r., czyli pod rządami Donalda Tuska Polacy są szczęśliwi do zarąbania, ale skoro premier sobie życzy, Polska będzie szczęśliwa jak Sowiety po rewolucji bolszewickiej i Chiny po rewolucji kulturalnej. …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/720984-pojawil-sie-nowy-chrobry-bat-na-bobry-donald-tusk