„Im mocniejszy będzie nasz kandydat, tym większe będzie po tamtej stronie przerażenie, że Rafał Trzaskowski może te wybory przegrać” - powiedział w TVP Info poseł Jacek Sasin z PiS. Polityk uważa, że wyniki badań wyborczych preferencji jasno pokazują, że Trzaskowski może rzeczywiście przegrać wybory. „Nasi konkurenci słyną ze zbierania haków, brudne kampanie i nieczyste zagrania to jest to, co zawsze stosowali” - oświadczył były minister aktywów państwowych.

Były wicepremier Jacek Sasin nie ma wątpliwości, że obecnie rządzący nie radzą sobie z kampanią wyborczą Rafała Trzaskowskiego, dlatego sięgają po brudne metody walki politycznej.

Przeciwko niemu prowadzona jest brudna kampania. Nie dziwi mnie to, nasi konkurenci słyną ze zbierania haków, brudne kampanie i nieczyste zagrania to jest to, co zawsze stosowali. Im bardziej Karol Nawrocki będzie rósł w sondażach, tym ataki będą brutalniejsze

— powiedział w TVP Info poseł Jacek Sasin z PiS i dodał, że nikt w jego ugrupowaniu nie myśli o zmianie kandydata na prezydenta .

Nie jest to brane pod uwagę, ponieważ Nawrocki to bardzo dobry kandydat, który nie ma żadnych wpadek

— oświadczył były wicepremier.

CZYTAJ TAKŻE: Nowy SONDAŻ. Czołówka wyścigu prezydenckiego bez zmian. Hołownia nie ma powodów do zadowolenia! „Stale równa w dół”

Im bardziej będą przerażeni, tym bardziej będa atakować

jak powiedział poseł Jacek Sasin politycy ekipy obecnie rządzącej będą nasilać ataki na obywatelskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego.

Im mocniejszy będzie nasz kandydat, tym większe będzie po tamtej stronie przerażenie, że Rafał Trzaskowski może te wybory przegrać. Dziś widzimy po sondażach, że może je rzeczywiście przegrać. Dlatego tego typu działań z tamtej strony będzie coraz więcej. Prokuratura i wszystkie służby państwa zostaną zaprzęgnięte, żeby tę kandydaturę skompromitować

— stwierdził Sasin, który został w TVP Info zapytany o próbę uderzenia w Nawrockiego tematem apartamentu należącego do Muzeum II Światowej, z którego korzystał w czasie pandemii.

To, co robili i robią politycy Koalicji Obywatelskiej, mówiąc o jakichś rzekomych obyczajowych podtekstach dotyczących tego apartamentu, nazywając go „statkiem miłości” jest niepoważne. Przypominam sobie rok 2005 i kampanię prezydencką, kiedy udało się załatwić obyczajowymi hakami, a właściwie insynuacjami kandydata lewicy Włodzimierza Cimoszewicza. Próbowano mu przypiąć jakieś niejasne sytuacje. Wtedy Tuskowi i jego ludziom się to udało. Mam tu jasny przekaz, dzisiaj się to nie uda, bo Karol Nawrocki jest silny i mocny, nie da się w ten sposób wyeliminować z tych wyborów hakami. To jest typowe dla tamtej strony. Sprawa (apartamentu) jest wyjaśniona, Karol Nawrocki powiedział już wszystko i oświadczył, że jeśli są jakieś wątpliwości, to niej prokuratura je wyjaśni. A prokuratura pewnie wyjaśni, to jak wszystkie inne sprawy na polityczne zlecenie

— oświadczył były minister aktywów państwowych przypominając, że Nawrocki nie jest partyjnym kandydatem.

Karol Nawrocki nie musi się tłumaczyć nikomu na Nowogrodzkiej, bo jest kandydatem obywatelskim

— oświadczył Sasin.

CZYTAJ TAKŻE: Nawrocki o Dudku i „sierpowym”: „Umiejętności bokserskie zostawiam w ringu”. Odpowiedział też na „damskiego boksera”

A ksiądz nie jest obywatelem?

Były wicepremier odniósł się także do słów ks. Jana Jóźwiaka z Ciechanowa, który podczas spotkania wyborczego używając przenośni, powiedział: „Co do pana profesora Dudka, radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka”.

Znam Karola Nawrockiego i nie uważam, żeby prof. Antoni Dudek miał się czego obawiać

— stwierdził Jacek Sasin i dodał sugestię księdza potraktował jako żart.

To jest pewna poetyka i trzeba rozumieć, że istnieją pewne przenośnie. Nie zrozumiałem tego jako wezwania do przemocy. Najbardziej oburzają się ci, którym nic nie przeszkadza to chamstwo, które choćby każdego 10 miesiąca dzieje się pod Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Przychodzą zwolennicy obecnie rządzącej koalicji 13 grudnia, drą buzie - za przeproszeniem - wykrzykując obrzydliwe hasła. Obrażają pamięć ofiar i śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i im to nie przeszkadza. Ci, którzy popierają takie zachowanie oburzają się za to, że ks. proboszcz z Ciechanowa powiedział coś o prawym sierpowym

— dopytywany, czy ksiądz powinien pojawiać na politycznych spotkaniach Sasin odparł, że także do duchowni są obywatelami i mają do tego prawo.

Czy ksiądz proboszcz nie jest obywatelem? Księża też mają prawo do swoich poglądów. Przecież ma prawo głosować i pójść na spotkanie wyborcze. Rolą duchownego jest błogosławić. Znam księży, którzy mają skrajnie różne poglądy od PiS-u. Uważam, że to nic niezwykłego

— argumentował parlamentarzysta.

CZYTAJ TAKŻE: Wymiar sprawiedliwości na usługach władzy? Ziobro: Wróciła komuna z sędziami wydającymi wyroki na partyjne zamówienie

Zamiast zmieniać prawo, idą na rympał

Sasin skomentował także decyzję i doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę na komisję ds. Pegasusa, która zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego obecnie działa nielegalnie.

Cała sytuacja jest skrajne skandaliczna. Nielegalna komisja, która wzywa na swoje przesłuchania w sposób zupełnie bezprawny. Nie mamy nic do ukrycia w sprawie Pegasusa, ale nie możemy ignorować wyroków TK. Jesteśmy ludźmi, którzy poważnie traktują prawo i Konstytucje. Jeśli rządzących chcą je zmieniać, to mają do tego drogę prawną, a nie na rympał

— zaznaczył poseł i zwrócił uwagę na inne bezprawne działania sprawujących władzę.

Zachęcamy Polaków do wpłacania pieniędzy na kampanię, ponieważ zostaliśmy jako PiS bezprawnie tych pieniędzy pozbawieni przez Tuska i koalicję 13 grudnia

— oświadczył poseł Jacek Sasin z PiS.

CZYTAJ TAKŻE: Odpowiedź na pismo Domańskiego. PKW podejmie kolejną próbę wokół trzech propozycji. Znamy termin posiedzenia!

koal/TVPInfo