„Spodziewam się bardzo zdecydowanej, ale z drugiej strony bardzo pragmatycznej polityki ukierunkowanej zdecydowanie na interes Stanów Zjednoczonych. Nie oznacza to – jak niektórym się wydaje – że dla wolnego świata, dla tych którzy chcą ze sobą współdziałać, którzy chcą razem prowadzić interesy gospodarcze, to będzie zły czas. Wręcz przeciwnie” – mówił prezydent RP Andrzej Duda w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Al Jazeera. W ten sposób skomentował zmiany w polityce amerykańskiej po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na urząd prezydenta USA.
Ostra, ale uczciwa konkurencja
W rozmowie przeprowadzonej podczas Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos i wyemitowanej wieczorem prezydent Andrzej Duda ocenił, że rozpoczynająca się prezydentura Donalda Trumpa „to będzie czas konkurencji gospodarczej, w której Stany Zjednoczone chcą uczestniczyć, ale na zasadach partnerskich – być może ostrej konkurencji, ale jednak uczciwej”.
Jak podkreślił prezydent RP, „zupełnie nie zgadza się z tym, że prezydent Donald Trump jest sceptyczny wobec NATO czy wobec amerykańskiej obecności w Sojuszu”. Dodał, że takie twierdzenia komentatorów politycznych wynikają w dużej mierze z nieznajomości specyfiki, z jaką amerykański przywódca prowadzi politykę oraz jego podejścia do spraw Sojuszu.
Kiedy w kwietniu zeszłego roku spotkałem się z Prezydentem Donaldem Trumpem – odwiedziłem go w Trump Tower w Nowym Jorku – mieliśmy miłą, długą i bardzo ciekawą rozmowę o kwestii wzrostu wydatków na obronność w państwach NATO i konieczności podniesienia ich do 3 proc. Tak jak wcześniej zaproponowałem
— mówił Andrzej Duda. Jak przypomniał, podczas ubiegłorocznej wizyty w Białym Domu zaproponował w rozmowie z ówczesnym przywódcą USA Joe Bidenem, aby przyjąć zasadę, by wydatki na obronność kraju sojuszniczego nie były niższe niż 3 proc. PKB, podkreślając to odradzającym się rosyjskim imperializmem, przed którym wolny świat musi się obronić i podnieść poziom swojego bezpieczeństwa.
Zakończenie wojny na Ukrainie?
Komentując z kolei zapowiedzi nowej administracji USA o zakończeniu wojny na Ukrainie, prezydent RP w wywiadzie dla stacji telewizyjnej Al Jazeera stwierdził, że jest przekonany, że Donald Trump wywiąże się z tego zobowiązania i „doprowadzi do zakończenia rosyjskiej inwazji”.
Na pewno uczyni wiele, żeby tak się stało dla umocnienia bezpieczeństwa
— dodał.
Kryzys migracyjny na polskiej granicy
Andrzej Duda był pytany również o kryzys migracyjny na granicy polsko–białoruskiej.
W 2021 roku nastąpił faktycznie hybrydowy atak na polską granicę ze strony białoruskiej
— podkreślił prezydent, wyjaśniając, że polskie władze szybko rozpoznały, że jest to próba destabilizacji sytuacji przez reżim białoruski za pomocą nielegalnej migracji.
Mamy obowiązek ochrony tej granicy nie tylko wobec obywateli, ale to wynika także z naszych zobowiązań unijnych
— mówił, akcentując przy tym, że wschodnia granica Polski, to także granica Unii Europejskiej i Strefy Schengen.
Od samego początku moje podejście jest bardzo proste. Jesteśmy państwem otwartym i każdy to potrzebuje schronienia, pomocy – zwłaszcza, gdy chroni się przed wojną, prześladowaniem może znaleźć u nas miejsce
— zaznaczył prezydent Duda, jednocześnie wskazując, że pod warunkiem przestrzegania obowiązującego w Polsce prawa i zwyczajów oraz podjęcia zatrudnienia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent Duda dla Fox Business: Wraz z powrotem Trumpa do władzy widzimy w Europie mobilizację tych grup, które czują strach
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda w Davos: To Putin powinien prosić o to, by strony usiadły do stołu negocjacji pokojowych. Rosja nie może wygrać
olnk/prezydent.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/719559-trump-zakonczy-wojne-al-jazeera-pyta-o-to-prezydenta-dude